Bahus napisał(a):

misia53 napisał(a):

teresa.rembiesa napisał(a):

Bahus napisał(a):

Myślę, że Kiwi w natłoku pracy (wstawiając przepisy)..nie ma czasu ich przeczytać...Wybaczcie proszę bidulce...ma ogromne zapotrzebowanie na kubeczki, więc po jaką cholerę ma czytać dodawane przez siebie przepisy?....Teraz konkurs sałatkowy...ona dwoi się i troi, a Wy paskudne baby zawracacie jej d***ę jakimiś tam jajami

Bahus :bez jaj:

Eeee, chyba niemożliwe....

Pobiegłem do lustra ...stwierdziłem z ulgą, że wszystko ok...MAM ..

A to musiałeś aż w lustrze sprawdzać?

Pyza napisał(a):

Z jajami czy bez będzie to chyba przepis tygodnia a ponieważ jestem zaraz za, z moimi knedlami, spodziewam się jakichś super jedynek
Kurczaki, jak ja to przeżyję? Niech mnie ktoś przytuli!

No i się nie pomyliłam! Mam dar jasnowidzenia czy co? Jedyneczkę śliczną dostały knedelki wczoraj o 23.16 i nie zgadniecie od kogo...Od naszek kochanej Kiwi, oczywiście! Dzięki Kiwi

Nie "chwalilem sie", ale ocenianie przepisow z kont wlasnorecznie zalozonych jest przez nas obserwowane od jakiegos czasu.
Kiwi juz 2x zostala stracona z piedestalu, ostatni raz wczoraj w tym rankingu tygodnia, z 2 na 7 miejsce: http://ludzie.gotujmy.pl/najlepsze-przepisy,h0a2009b28/
Jak widzimy, w najnowwszym tez wyszla na prowadzenie, skonczy sie to tak samo.
Rzeczywiscie jesli to sie bedzie bez konca ciagnelo, to pewnie skonczy sie banem, na razie negocjuje z ta malownicza postacia jakies bardziej subordynowane zachowanie.

misia53 napisał(a):

teresa.rembiesa napisał(a):

Bahus napisał(a):

Myślę, że Kiwi w natłoku pracy (wstawiając przepisy)..nie ma czasu ich przeczytać...Wybaczcie proszę bidulce...ma ogromne zapotrzebowanie na kubeczki, więc po jaką cholerę ma czytać dodawane przez siebie przepisy?....Teraz konkurs sałatkowy...ona dwoi się i troi, a Wy paskudne baby zawracacie jej d***ę jakimiś tam jajami

Bahus :bez jaj:

Eeee, chyba niemożliwe....

Pobiegłem do lustra ...stwierdziłem z ulgą, że wszystko ok...MAM ..

teresa.rembiesa napisał(a):

Bahus napisał(a):

Myślę, że Kiwi w natłoku pracy (wstawiając przepisy)..nie ma czasu ich przeczytać...Wybaczcie proszę bidulce...ma ogromne zapotrzebowanie na kubeczki, więc po jaką cholerę ma czytać dodawane przez siebie przepisy?....Teraz konkurs sałatkowy...ona dwoi się i troi, a Wy paskudne baby zawracacie jej d***ę jakimiś tam jajami

Bahus :bez jaj:

Eeee, chyba niemożliwe....

Bahus napisał(a):

Myślę, że Kiwi w natłoku pracy (wstawiając przepisy)..nie ma czasu ich przeczytać...Wybaczcie proszę bidulce...ma ogromne zapotrzebowanie na kubeczki, więc po jaką cholerę ma czytać dodawane przez siebie przepisy?....Teraz konkurs sałatkowy...ona dwoi się i troi, a Wy paskudne baby zawracacie jej d***ę jakimiś tam jajami

Bahus :bez jaj:

Z jajami czy bez będzie to chyba przepis tygodnia a ponieważ jestem zaraz za, z moimi knedlami, spodziewam się jakichś super jedynek
Kurczaki, jak ja to przeżyję? Niech mnie ktoś przytuli!

Myślę, że Kiwi w natłoku pracy (wstawiając przepisy)..nie ma czasu ich przeczytać...Wybaczcie proszę bidulce...ma ogromne zapotrzebowanie na kubeczki, więc po jaką cholerę ma czytać dodawane przez siebie przepisy?....Teraz konkurs sałatkowy...ona dwoi się i troi, a Wy paskudne baby zawracacie jej d***ę jakimiś tam jajami

Moje przepisy też są bez zdjęć,jak pisałam przepis zdjęcia nie miałam,jest ich mało ale starałam się pisać te których nie ma na tym portali sprawdzałam,Doszłam do wniosku po co dawać przepis np.bananowca, orzechowy,królewski itd.choć moje się trochę różnią od tych już podanych skoro już są ,a zresztą szkół kucharskich nie kończyłam to przepisu mojego autorstwa nie posiadam , on może sałatki czy pasty serowe lub rybne do chleba ,wszystkie przepisy na ciasta mam a to z kursu pieczenia na który chodziłam a to od koleżanek z pracy a nawet z sanatorium,ale używam ich od lat ,bo wiem że są dobre .

Sarenko, Natala jest wyjątkiem potwierdzającym regułę. Czytając Jej przepisy widzi się, że pisała je osoba, która ma doskonałe pojęcie o gotowaniu a na dodatek robi to z przyjemnością a także z chęcią dzieli się swoim doświadczeniem. Takie rzeczy się wie czytając uważnie przepis - gdyby więc była większa kontrola nad dodawanymi przepisami...eh...nie byłoby wielu bzdur...ze zdjęciami lub bez.