Grillowany kurczak w jogurtowej marynacie

Kurczaka myjemy, osuszamy i usuwamy z niego kręgosłup, najlepiej użyć do tego nożyc do drobiu. Szyi nie wyrzucajcie, wrzućcie ją do zamrażalnika, przyda się do rosołu ;) Łączymy ze sobą jogurt, drobno posiekany czosnek i cebulę, natkę pietruszki, sól, pieprz i kminek. DO tej mieszanki wkładamy kurczaka na przynajmniej 1 godzinę, ja zostawiłem na noc. Po tym czasie wyjmujemy kurczaka i zdejmujemy nadmiar marynaty, żeby się nie paliła na grillu. Na rozgrzany grill lub patelnię grillową wrzucamy kurczaka cyckami do dołu i smażymy, aż się prawie przypali, przekładamy na blaszkę i wkładamy do piekarnika na 40-50 minut. Można kurczaka owinąć folią aluminiową i zostawić na grillu, ale co jakieś 10-15 minut należy go przewrócić. Czas pieczenia wydłuży się też o jakiś 20 minut. Kuskus: Kuskus zalewamy osolonym wrzątkiem(czyli tak jak na opakowaniu napisali) i zostawimy pod przykryciem, aż wchłonie cały płyn. Na patelni podsmażamy boczek z cebulą i dodajemy gotowy kuskus. Na koniec dodajemy posiekaną pietruszkę i masło(1-2 łyżki). Zdejmujemy z ognia, dokładnie mieszamy i układamy na półmisku, na tym kładziemy kurczaka i włala :D Fajnie, jeżeli dodacie do tego kawałki grillowanej cytryny, każdy sobie może pokropić trochę i odświeżyć smaki ;) Smacznego ;)