Sposób przygotowania:
Kolorowa pianka na biszkopcie
Przygotować biszkopt. Składniki przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej. Blaszkę o wymiarach 25x28 natłuścić masłem i posypać tartą bułką. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę i odstawić.
Do żółtek dodać cukier i zmiksować na puszysta masę. Następnie dodać mąki wymieszane z proszkiem. Na koniec dodać ubite białka i delikatnie zmiksować.
Masę przełożyć do blaszki i ładnie wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 C i piec aż biszkopt się przyrumieni ok 10 minut, funkcja góra-dół. Gotowy biszkopt wystudzić.
Przygotować składniki na piankę. Każdą galaretkę rozpuścić w 250 ml wody i odstawić do wystudzenia.
Gdy galaretki wystygną i zaczną tężeć tzn. będą już takie kisielowate można zacząć ubijać śmietankę. Do miski wlać 200 ml śmietanki i ubić na sztywno. Następnie do śmietanki dodać tężejącą galaretkę agrestową.
Zmiksować do połączenia składników. Masa jest jeszcze lekko płynna więc należy ją odstawić aby zaczęła lekko tężeć. W tym czasie w drugiej misce ubić kolejne 200 ml śmietanki i dodać do niej galaretkę wiśniową. I w trzeciej misce ubić ostatnie 200 ml śmietanki i połączyć z galaretką cytrynową.
Następnie na biszkopt nakładać w odstępach po kilka łyżek każdej pianki, dzięki uzyskamy efekt takich pomieszanych kolorów. Wierzch ładnie wyrównać i posypać startą czekoladą. Wstawić do lodówki na kilka godzin aby pianka dobrze stężała.
Jeśli pianki będą zbyt szybko tężały co jest bardzo możliwe bo łączymy tężejącą galaretkę z zimną śmietanką to wystarczy je tylko lekko przemieszać. Najlepiej poprosić kogoś z domowników o pomoc aby nadzorował nam konsystencję pianek żeby pianki za bardzo nie zesztywniały bo potem się nie połączą w całość.
Można też pracę sobie ułatwić i pianki wyłożyć warstwami, najpierw jeden kolor, potem drugi i trzeci. Ewentualnie można użyć trzech galaretek w jednym kolorze i wtedy można piankę zrobić w jednej misce i od razu cała wyłożyć na biszkopt.
Do żółtek dodać cukier i zmiksować na puszysta masę. Następnie dodać mąki wymieszane z proszkiem. Na koniec dodać ubite białka i delikatnie zmiksować.
Masę przełożyć do blaszki i ładnie wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 C i piec aż biszkopt się przyrumieni ok 10 minut, funkcja góra-dół. Gotowy biszkopt wystudzić.
Przygotować składniki na piankę. Każdą galaretkę rozpuścić w 250 ml wody i odstawić do wystudzenia.
Gdy galaretki wystygną i zaczną tężeć tzn. będą już takie kisielowate można zacząć ubijać śmietankę. Do miski wlać 200 ml śmietanki i ubić na sztywno. Następnie do śmietanki dodać tężejącą galaretkę agrestową.
Zmiksować do połączenia składników. Masa jest jeszcze lekko płynna więc należy ją odstawić aby zaczęła lekko tężeć. W tym czasie w drugiej misce ubić kolejne 200 ml śmietanki i dodać do niej galaretkę wiśniową. I w trzeciej misce ubić ostatnie 200 ml śmietanki i połączyć z galaretką cytrynową.
Następnie na biszkopt nakładać w odstępach po kilka łyżek każdej pianki, dzięki uzyskamy efekt takich pomieszanych kolorów. Wierzch ładnie wyrównać i posypać startą czekoladą. Wstawić do lodówki na kilka godzin aby pianka dobrze stężała.
Jeśli pianki będą zbyt szybko tężały co jest bardzo możliwe bo łączymy tężejącą galaretkę z zimną śmietanką to wystarczy je tylko lekko przemieszać. Najlepiej poprosić kogoś z domowników o pomoc aby nadzorował nam konsystencję pianek żeby pianki za bardzo nie zesztywniały bo potem się nie połączą w całość.
Można też pracę sobie ułatwić i pianki wyłożyć warstwami, najpierw jeden kolor, potem drugi i trzeci. Ewentualnie można użyć trzech galaretek w jednym kolorze i wtedy można piankę zrobić w jednej misce i od razu cała wyłożyć na biszkopt.