Sposób przygotowania:
kotlety jagniece z kostką-:) rewelacja!!
Dzisiaj zrobiłam więc od początku-:) przyznam że kotlety były z Tesco- pakowane po jednym w opakowaniu próżniowym ale i tak wyszły świetne.
Najpierw marynata:
Rozgniatamy dłonią lub nożem czosnek. W miseczce mieszamy razem sól, z pół łyżeczki, pieprz, czosnek, rozmaryn oraz oliwę, mieszamy razem i taką marynatą smarujemy porządnie kotlety.
I do lodówki na min. 2 godzinki- u mnie stały od rana-:)
W międzyczasie robimy masełko z usiekanym i roztartych w dłoniach ziół, dodajemy czosnek, masełko- ale takie prawdziwe, mieszamy. całość kładziemy na folię spożywczą- u mnie to był woreczek śniadaniowy-:), robimy wałeczek grubości ok 2 cm i wkładamy na min 2 godzinki do lodówki lub do zamrażarki na ok pół godziny.
Kotlety wyciągamy z marynaty, lekko ja ściągamy nożem, wrzucamy- i teraz dowolność...na grill, na patelnię grillową, na zwykłą patelnię, smażymy z obu stron. W zależności od grubości kotleta- ok. 3-5 minut z jednej strony. Ja po usmażeniu jednej strony i przewróceniu, położyłam na smażący się kotlet gałązkę rozmarynu.
Podawałam z salsą z pomidorów i chlebkiem focaccia ale można z pieczonymi ziemniakami, z ryżem...dowolność-:)
Górę posypałam uprażona natka z pietruszki- 2 łyżki mąki, szczypta proszku do pieczenia, łyżka oliwy i natka z pietruszki. Natkę wrzucamy do wymieszanej z proszkiem maki, otrzepujemy i kilka sekund smażymy na rozgrzanym porządnie tłuszczu. Odsączamy.
Smacznego
Najpierw marynata:
Rozgniatamy dłonią lub nożem czosnek. W miseczce mieszamy razem sól, z pół łyżeczki, pieprz, czosnek, rozmaryn oraz oliwę, mieszamy razem i taką marynatą smarujemy porządnie kotlety.
I do lodówki na min. 2 godzinki- u mnie stały od rana-:)
W międzyczasie robimy masełko z usiekanym i roztartych w dłoniach ziół, dodajemy czosnek, masełko- ale takie prawdziwe, mieszamy. całość kładziemy na folię spożywczą- u mnie to był woreczek śniadaniowy-:), robimy wałeczek grubości ok 2 cm i wkładamy na min 2 godzinki do lodówki lub do zamrażarki na ok pół godziny.
Kotlety wyciągamy z marynaty, lekko ja ściągamy nożem, wrzucamy- i teraz dowolność...na grill, na patelnię grillową, na zwykłą patelnię, smażymy z obu stron. W zależności od grubości kotleta- ok. 3-5 minut z jednej strony. Ja po usmażeniu jednej strony i przewróceniu, położyłam na smażący się kotlet gałązkę rozmarynu.
Podawałam z salsą z pomidorów i chlebkiem focaccia ale można z pieczonymi ziemniakami, z ryżem...dowolność-:)
Górę posypałam uprażona natka z pietruszki- 2 łyżki mąki, szczypta proszku do pieczenia, łyżka oliwy i natka z pietruszki. Natkę wrzucamy do wymieszanej z proszkiem maki, otrzepujemy i kilka sekund smażymy na rozgrzanym porządnie tłuszczu. Odsączamy.
Smacznego