Kruche trójkąty drożdżowe z cukrem

1. Drożdże utarłam z 1 łyżką cukru, aż uzyskałam płyn. Dodałam śmietanę, wymieszałam i odstawiłam.

2. Na stolnicę wysypałam mąkę, zrobiłam w niej wgłębienie i włożyłam tam miękkie, pokrojoną na kawałki margarynę. Długim nożem posiekałam margarynę z mąką, dodałam jajko i żółtko, jeszcze chwilę wszystko razem posiekałam, po czym dodałam mieszankę drożdżową i zagniotłam rękami kulę ciasta. Podzieliłam na 3 części, owinęłam każdą z nich folią i odstawiłam do lodówki (koniecznie!).

3. Białko rozbiłam widelcem. Pierwszą kulę ciasta rozwałkowałam na stolnicy i pokroiłam na kwadraty 6x6 cm. Na każdy włożyłam trochę powideł, posmarowałam białkiem przeciwlegle narożniki i złożyłam po przekątnej na pół, zlepiając wyłącznie rogi, tak żeby powstały trójkąty. Tą sama czynność powtórzyłam z dwiema pozostałymi kulami ciasta.

4. Wierzchnią stronę ciastek posmarowałam białkiem i zamoczyłam w cukrze wysypanym na płaskim talerzu (tak jakbym panierowała, ale tylko z jednej strony).

5. Piekłam w temperaturze 180 stopni przez 15 minut, ale jeśli ciastka nie są jeszcze złoto-rumiane, to należy piec dłużej.