Sposób przygotowania:
Kuskus z warzywami po węgiersku
Kaszę gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Kostkę rosołową rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody i podgrzewamy, aż będzie gorąca. Na patelnię rozlewamy wodę i dodajemy warzywa, dusząc je pod przykryciem aż mocno zmiękną. Kiedy będą gotowe, wodę wylewamy i do warzyw wlewamy kostkę rosołową. Kaszę nakładamy na talerz i rozsmarowujemy nią talerz, po czym dodajemy "bulionowe warzywa", przyprawiamy bazylią i dodajemy sos węgierski oraz kukurydzę.
zbysiowa
olmanka
zbysiowa
Więc wylewasz te witaminy, nie rozumiem po co? Można od razu dusić warzywa w bulionie....Na zdjęciu nie widać rozsmarowanej kaszy, więc dlatego myślałam że się pomyliłaś:)
Babciagramolka
Jak gotujesz warzywa to do wody w której je gotujesz przechodzą z nich wszystkie związki mineralne potrzebne organizmowi- bez sensu jest wylewanie ich - można ta wode odcedzić i na niej zrobic kuskus .
Kostkę bulionową dodać od razu do gotowania warzyw - będa smaczniejsze a wywar akurat do zalania kuskusu.
Kuskusu nie można rozsmarować bo prawidłowo zrobiony jest sypki i każde ziarenko oddziela sie od drugiego.
Jesli chodzi o witaminy to nie ma ich ani w gotowanych warzywach ani w wodzie w której sie gotowały bo temperatura zabija witaminy. Za to dodanie do tych warzyw łyzeczki masła spowoduje że karoten z marchewki bedzie przyswajalny bo tylko w tłuszczach sie rozpuszcza .
Narabiasz sobie dodatkowej roboty i pozbawiasz potrawę niepotrzebnie niektórych walorów smakowych i zdrowotnych
olmanka
Babciagramolka
Hi hi - tu też bym z Tobę dyskutowała bo to tylko niektóre ryże dają się ugotować na kleiście - ja np. gotuję z reguły długoziarnisty , paraboliczny ( częściowo obrobiony ) lub brązowy i mam sypkie . Ale Tobie pewnie chodzi o takie ugotowanie ryżu by był kleisty jak do gołąbków lub na shusi .Rozumiem , że potem nakładasz warstwę ryżu na talerz pokrywając nim dno talerza , a dopiero na tym umieszczasz warzywa w sosie - coś takiego jak ,, ryżowy czy kuskusowy talerz "
olmanka