Jestem wreszcie na emeryturze. I postanowiłam zabrać się za to co obiecałam swoim dzieciom już dawno temu , mianowicie spisanie Rodzinnej książki kucharskiej .Poprosili mnie o spisanie przepisów na dania które gotowała moja Prababcia, Babcie, Mama i ja . Gotuję więc , robię zdjęcia i spisuje przepisy. Już ich się trochę nazbierało. A między czasie pojawiają się przecież nowe pomysły . A ,że lubię gotowanie to bawię się przy tym przednio.
Wyznaję zasadę :
"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości
niż odkrycie nowej gwiazdy"
Anthelme Brillat - Savarin

Odp: Gotujmy z nagrodami - wasze uwagi i postulaty

W sumie akurat tych nie kupuję ale wzieła bym na prezenty za 2 sztuki . Z tym , że zależy to jeszcze od ilości punktów jakie za nie trzeba by oddać . Z tego co mi się wydaje to kremy są gdzieś po 60 zł .Więc pewnie by były po jakieś 1600 punktów ( tak mi sie wydaje patrząc po wartości innych Nagród ) . Może podasz Tit jak by to było wycenione bo ilość punktów które za coś trzeba oddać na pewno wpływa na zainteresowanie nagrodą .

Odp: co dzisiaj na obiad?

Kopytka i Fasola z kapustą

Odp: Błyskawiczna kuchnia

Babcia ma rację . Przygotowuję większość potraw w podwójnej ilości ( takich które się do tego nadają ) i mrożę . Np: mięso pieczone , kotlety mielone , schabowe , pulpety ( dorabiam sosy ) , sos np grzybowy , mięsny , kapusta obgotowana , pierogi , kopytka , kluski śląskie .O wiele łatwiej sie gotuje gdy jeden ze składników posiłku jest już gotowy . Nie chciało by mi się np. robić jednego dnia gulasz , kopytka i kapustę zasmażaną - a taki zestaw uwielbiamy . Z reguły gotuję tylko jedno z tych dań bo 2 mam zamrożone ( żadnemu z nich mrożenie nie szkodzi ) .Kotlety i pulpety duszę po wyjęciu w sosie .Przydało by sie tylko więcej szuflad w zamrażarce bo 3 to dla mnie zdecydowanie za mało .

Odp: Odp: Odp: Odp: Pomyłka w przyznaniu punktów

Justine27 napisał(a): Zdjęcia które dodaje zawsze sa opisywane. Nie wiem dlaczego opis zniknal, jak moge wprowadzic poprawke. Druga sprawa jest taka ze za sos wegetarianski najpierw mialam naliczone poprawnie punkty 25 jak za przepis ze zdjeciem, a nastepnie punkty odjeto i zostalo 20.

Przykro mi ale w momencie wstawiania opisu nie było - zwróciłam uwagę bo sprawdzam zdjęcia i pomyślałam sobie że szkoda że nie są opisane . Trzeba zwracać uwagę bo jak się już po opisaniu chce np poprawić a na ą i kliknie żeby usunąć jedną literę to cały podpis znika i trzeba wpisywac od nowa . A dodać podpis można normalnie w ramach edycji .Tyle że punkty naliczą sie z opóźnieniem ( najlepiej upoimniec sie o nie na wszelki wypadek u Tit )

Odp: Odp: Pomyłka w przyznaniu punktów

Justine27 napisał(a): Juz drugi przepis mam liczony za 20 pkt a tez jest ze zdjeciem co sie dzieje

To proste - nie opisujesz zdjęć więc system nie nalicza punktów .To się odbywa automatycznie .

Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy

zewa napisał(a): Dlaczego pod niektórymi przepisami nie można dodać komentarza ?

Też tak mam - trzeba poczekać do poniedziałku . Wiem , ze kiedyś już tak było .

Odp: Odp: Odp: Mam dość !!!!!!!!

Papaja napisał(a): zawsze możesz zrezygnować z bycia moderatorem i robić to co wszyscy na tej stronie

Mogę -i jak myślisz czy jak Moderatorem bedzie kto inny to plagiatorzy będą mniej wstawiać i ilość bezsensownych przepisów sie zmniejszy ? Chyba nie rozumiesz o czym mówimy .

Odp: Co się dzieje...? ;((((((((

joaska500 napisał(a): Od wczoraj nie mogę dodać przepisu... Dziś udało mi się po kilku próbach dodac przepis na sałatkę, próbowałam dodać kolejny ale znów pokazuje się komunikat o jakimś błędzie.... To strasznie irytujące..;(

A z jakiej przeglądarki dodajesz ? Przepisy normalnie sa wstawiane więc może to sprawa Twojej sieci albo przeglądarki , Albo zwyczajnie za dużo ludzi na raz wchodzi na stronę . Spróbuj potem może się poprawi.

Odp: Odp: Odp: Mam dość !!!!!!!!

Bernadetta napisał(a): Babciagramolka napisał(a): A ja już nie mogę Cały dzień się użeram z hurtowym wypisywaniem tego samego ze zmienionym 1 składnikiem i w dodatku bez sensu , albo tłumaczeniem czemu blokuję - choć wyraźnie piszę czemu . Niech już będzie 22.00 bo zwariuję

Jeszcze tylko 10 minut, chociaż możemy przestawić zegarek i sprawić, że już teraz będzie 22.00

Przestawiam - nie dam rady dotrwać

Odp: Mam dość !!!!!!!!

A ja już nie mogę Cały dzień się użeram z hurtowym wypisywaniem tego samego ze zmienionym 1 składnikiem i w dodatku bez sensu , albo tłumaczeniem czemu blokuję - choć wyraźnie piszę czemu . Niech już będzie 22.00 bo zwariuję
Na razie do jutra .

Jak ja Wam zazdroszczę , że możecie sobie poczytać normalne przepisy i pokomentować te ciekawe .