Babciagramolka

p.jola1 napisał(a): Dzisiejsze zakupy w sklepie IKEA, dzięki karcie z gotujmy.pl mogłam dzisiaj poszaleć

A ja nie mam w Szczecinie sklepu Ikei

Migielka napisał(a): Hej, jestem Marta , lubię wszystko co związane z tematami zupek,
poszukuję również ciekawych przepisów na pyszne zupki

Zajrzyj tu- znajdziesz setki doskonałych przepisów na zupy które zamieścili użytkownicy Gotujmy.pl - tak będzie najprosciej.

https://gotujmy.pl/przepisy,zupy,i555/

Zostało mi ciasta naleśnikowego - to mam deserek ,,Kratka naleśnikowa ,,

Przed chwilą spotkało mnie coś tak nie prawdopodobnego , że aż mnie zatkało .Dla tego muszę to chyba omówić na forum bo może więcej osób ma problem z tym czyj przepis jest wstawiony wcześniej a czyj później .

Otóż napisano do mnie , że swoje przepisy to wstawiam natychmiast ( i pewnie Moderatorzy mają jakieś specjalne prawa ) , a inni to czekają .

Kochani

Po pierwsze Moderator ma 24 godziny na sprawdzenie przepisu .
Po drugie dziennie jest wstawiane ponad dwie setki przepisów , które trzeba przeczytać ( choćby pobieżnie ) - sprawdzić czy nie są plagiatami i napisac w takim przypadku do wstawiajacego użytkownika czemu się nie ukazują , odpowiedzieć na to o co pytacie . A przecież w dniu w którym mamy dyżur też chcemy zjeść śniadanie , zrobić obiad , czy spisać swój przepis .
Sprawdzam przepisy partiami ( ostatnio wstawione pokazują się w nieopublikowanych na górze więc logicznym jest że idą do wstawienia jako pierwsze .
Rzeczywiście jest tak , że wstawiam np. swój przepis i potem przechodzę na stronę panelu administracyjnego by sprawdzić ile jest przepisów do sprawdzenia . I zaczynam sprawdzać .Wstawiam swój przepis ( bo przecież jego nie sprawdzam . Potem przepis osoby która wstawiła chwilę przede mną i tak dalej .
Nie robię w dyżurze dłuższej przerwy niż 3- 3, 5 godziny ( od 13- do 16.30 - bo to pora na obiad , spacer z psem i potem kawę ) . Więc nawet jak ktoś wstawi o 13 to najpóźniej do 18 ma przepis wstawiony czyli po 5 godzinach . Czy to długo - w stosunku do przewidzianych w Regulaminie 24 godzin

Nie rozumiem czemu dostało mi się po uszach Ani punktów dodatkowych za ten wcześniej wstawiony przepis nie ma , ani na czołowej stronie nie zostaje dłużej ( a wręcz odwrotnie bo przykrywają go potem inne ).

Może ktoś mi wyjaśni o co tu chodzi bo poczułam się okropnie .

Dopisuję jeszcze to co udało mi się ustalić . Zdaje sie , że chodziło również o to , że moje przepisy pojawiają się wcześniej na bloogu niż tu na gotujmy - a przecież miało tak nie być .
Jest tylko jedno ale .

Zgodnie z wymogami Gotujmy.pl przepis wstawiany na Gotujmy musi być przepisem autorskim ( nie plagiatem ) . Musi być wstawiony najpierw na Gotujmy tak by miało palmę pierwszeństwa - a dopiero potem na inne strony w tym swój bloog .

Chyba , że tekst opisu ( tytuł ) będą tak zmienione by były nowatorskie . Zdjęcia i składniki mogą pozostać takie same .Wtedy obojętne jest gdzie są wcześniej wstawiane poszczególne wersje przepisu - bo na Gotujmy trafia i tak wersja oryginalne tekstowo.

Ja i wiele osób prowadzących bloogi wybrało tą drugą wersję - po prostu jest mi (im ) wygodniej przy spisywaniu przepisów napisać je w 2 wersjach - na Gotujmy i na bloog , tym bardziej , że na Gotujmy mogę wstawić tylko 5 zdjęć - a na bloogu czasem opisuję procedurę wstawiając tych zdjęć więcej by zobrazować proces gotowania .

Proponuję sprawdzać od czasu do czasu forum i Regulamin by być na bierząco i nie stresować się nie potrzebnie i nie marnować swojego czasu .

evita0007 napisał(a): Nie chce sie powtarzac ale to nadal wisi

https://gotujmy.pl/pierog-z-miesnym-nadzieniem,przepisy,102862.html

https://gotujmy.pl/pierog-z-miesnym-nadzieniem,przepisy,102858.html

chyba ze tylko ja widze podwójnie hihi


Już - rzeczywiscie był dublet .Dzięki.

bajtek napisał(a): Buniu... a mogę zapytać: co to za wafelki VAFINI ? Nigdy nie spotkałam ich na "swojej drodze" :O)

Wysłałam Ci na pocztę link - zobacz . Pyza je odkryła . Kupiłam sobie przez internet . To takie wafelki jak do lodów czy deserów , które wyglądają jak połówki skorupki jajka

Jajka smażone w vafini :

Język polski posługuje się literami ą , ę , ś, ć , ł , ń , ó , ż - niektórzy o tym zapominają . Tak samo zapominają o tym , że istnieją znaki interpunkcyjne .
W połowie przepisów trzeba się domyślać o co chodzi .
Nie chcę blokować przepisów ,, dla zasady ,, . Przecież można napisać projekt tekstu w Wordzie i sprawdzić czy nie podkreśla błędów . Podzielić na zdania . Postawić kropki i przecinki . Sprawdzić czy to co jest napisane jest logiczne .I dopiero wstawić . Przecież to wstyd wstawiać takie teksty . jak te, które się pojawiają .
Specjalnie niektóre przepuszczam i potem komentuję , żeby zwrócić uwagę na problem bo jak po prostu zablokuję przepis to chyba nie do wszystkich dociera .

bajtek napisał(a): Do Buni...... SAŁATKA JARZYNOWA już jest , lecz od wczoraj mam dalej "STATUS - oczekujący... " Nie wiem dlaczego tak się dzieje.... - a teraz

nathaliye napisał(a): darekkula napisał(a): Wg. Mnie najchudsze mięso najmniej kaloryczne to mieso z kurczaka oczywiście bez skórki

zgadzam się, że najchudsze. Niestety kurczaki są strasznie faszerowane chemią. dużo bardziej niż indyki - które byle czego jeść nie będą- dlatego owszem są najchudsze i najtańsze ale samym kurczakiem, zdrowo niestety się nie da żyć


Da się- kupuj ekologiczne kurczaki - zapłacisz dwa razy tyle ale będzie zdrowo- a jadąc po te kurczaki na drugi koniec miasta na rowerze , żeby było ekologicznie nawdychasz się ekologicznie spalin z mijających cię samochodów .Potem zawiniesz kurczaka w papierową torbę ( by nie używać tych wstrętnych plastików) i ekologicznie przyczynisz sie do wycinki drzew i zatruwania środowiska przy wyrobię papieru ( przemysł drzewny zużywa dodatkowo olbrzymie ilości wody ) .

Czasem najzdrowiej i naj- ekonomiczniej jest po prostu jak najwięcej potraw robić w domu , nie marnować żywności i nie przesadzać z ekologią bo to co z pozoru wygląda szczytnie po głębszej analizie okazuje się kompletną bzdurą .