Sposób przygotowania:
Miksior Kaszubka
Zajmujemy się najpierw ciastem :) Mąkę wsypujemy do miski. Dodajemy do niej posiekaną na mniejsze kawałki margarynę, dodajemy całe jajo, wsypujemy proszek do pieczenia, cukier oraz cukier waniliowy. Wlewamy 3 łyżki mleka oraz łyżkę oleju. Wszystkie składniki posiekać jest najlepiej nożem a następnie zagniatamy.Blachę wykładamy papierem do pieczenie. Wylepiamy ciastem i wkładamy w nagrzany do 180 stopni piekarnik na ok 10 minut.W tym czasie, gdy nasze ciasto się piecze obieramy jabłka. Kroimy w krążki. Po 10 minutach wyjmujemy podpieczone ciasto, polewamy łyżką miodu i układamy na nim pokrojone jabłuszka. Gdy już ułożymy wszystkie jabłka polewamy ponownie miodem.Ponownie wkładamy do piekarnika nasze ciasto na ok 30-40 minut.Gdy nasze ciasto już się upiecze odkładamy do całkowitego ostygnięcia. Przez ten czas zajmiemy się robieniem pianki wiśniowej oraz galaretki.Rozpuszczamy dwie galaretki wiśniowe- każda osobno- każda w jednej szklance gorącej wody.Jedną galaretkę wylewamy w jakiś prostokątny pojemnik, gdy ostygnie wkładamy do całkowitego zastygnięcia do lodówki.Natomiast drugą galaretkę zostawiamy na wierzchu żeby całkiem nam wystygła.Śmietankę ubijamy na sztywno. Do ubitej śmietany dodajemy ostygniętą, tężącą się galaretkę - dodawać najlepiej jest stopniowo po łyżce - cały czas ubijając na najmniejszych obrotach.Wkładamy do lodówki na 10 minut. Następnie wyjmujemy naszą galaretkę z lodówki, kroimy w kwadraty ( prostokąciki) i układamy na ostygnięte ciasto. Następnie polewamy wiśniową pianką.Wkładamy ciasto do lodówki. Przez ten czas robimy posypkę kokosową. Na patelni rozpuszczamy 50 g masła. Dodajemy wiórki kokosowe i na małym ogniu prażymy. Gdy będą gotowe odstawiamy do ostygnięcia. Ostygniętą posypkę posypujemy ciasto. Smacznego