Moja galantyna z kurczaka

Kurczaka myjemy pod bierzącą zimną wodą i osuszamy go ręcznikiem papierowym. Musimy wytrybować z kości całego kurczaka w tym celu należy go położyć na plecach. Rozcinamy na pół przez piersi, cienkim nożem do filetowania oddzielamy kości od mięsa i je wyjmujemy. Tak powstały cały płat mięsa ze skórą doprawiamy solą i rozkładamy go na płasko. Przygotowujemy farsz: do miski wkładamy mięso mielone oraz pokrojoną w kostkę papryke świeżą. Dodajemy kukurydzę oraz pieprz konserwowy. Doprawiamy solą, pieprzem oraz kucharkiem dość mocno. Mieszamy dokładnie i rozkładamy na całej powierzchni mięsa. Zwijamy w roladę dość ściśle, formujemy taki walec. Rozkładamy na stole folie aluminiową i przekładamy mięśo. Zawijamy w folie aluminiową a brzegi mocno skręcamy na cukierka. Tak przygotowaną galantynę wstawiamy do rondla i podlewamy go wodą do 1/2 wysokości, przykrywamy i wstawiamy do gotowania na małym ogniu. Gotujemy 80 minut. Po tym czasie należy galantynę wyjąć z rondla i odstawić do schłodzenia tak aby można było ją wstawić do lodówki. Gdy już sie schłodzi dość mocno a najlepsza jest nastepnego dnia to rozwijamy ją z foli. Kroimy w plastry i używamy jako pieczyste lub zalewamy w galaretę.