Muffinki z ciepłymi lodami

Do miski wlewamy olej i mieszamy z cukrem. Cały czas miksując dodajemy ( z odstępami i w kolejności) kakao, sodę, sól i proszek do pieczenia, jogurt, jajka, połowę mąki, wodę, resztę mąki. Miksujemy dotąd, ąż nie uzyskamy idealnie gładkiej masy. Pokryszoną mleczną czekoladę wrzucamy do papilotek. Zalewamy ciastem (do 2/3 wysokości foremeczki nalewamy ciasto) i pieczemy ok 25 minut w temperaturze 170 stopni. Pozostawiamy do idealnego ostygnięcia. Nalewamy wodę do wąskiego naczynia i stawiamy na małym palniku, aby zaczęła się gotować. W tym czasie w miskę wrzucamy jajka z cukrem i cukrem waniliowym oraz wodę. Miksujemy ok 2 minut. Na gotującą się wodę w garnku stawiamy naczynie z ubijaną pianą. Naczynie to nie może dotknąć do wody bo się zważy. Miksujemy ok 15 minut. krem musi być mocno gęsty. Ostawiamy go na 5-10 minut, aby odrobinę przestygł, a następnie wlewamy go do rękawa cukierniczego i ładnie ozdabiamy nasze czekoladowe muffinki. (Do naszego kremu zamiast cukru waniliowego możemy dolać łyżkę skondensowanego soku malinowego, aby uzyskać lody malinowe). Ozdobione muffiki wkladamy na ok godzinkę do lodówki. Masa musi porządnie zastygnąć. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę zmieszaną z olejem i zostawiamy na 10 minut, żeby przestygła. Jeśli będzie za gorąca rozpuści nam nasze lody. czekoladę należy rozpuszczać w wąskim i wysokim naczyniu. Musi być na tyle dopasowane, żeby zmieścil się w nim muffinek. Wyjmujemy muffinki z lodówki, przekręcamy do góry nogami i pewnym ruchem maczamy w czekoladzie. Trzymamy chwilkę tak do góry nogami aby nadmiar czekolady spłynoł.