Sposób przygotowania:
Naleśniki z amarantusem i pestkami dyni
Nasionka amarantusa zalać woda, i ugotować według zaleceń producenta (około 15 min. ). Ugotowane przecedzić przez sitko o bardzo drobnych oczkach ponieważ nasionka są bardzo malutkie, nawet po ugotowaniu. Nasiona dyni oraz płatki owsiane zemleć w rozdrabniaczu lub młynku do kawy. Do miski wsypać dynie, płatki owsiane oraz amarantus, dodać mleko, jaja, mąkę oraz sól. Wymieszać by powstało ciasto jak na naleśniki, Na rozgrzaną patelnię z odrobiną oliwy wlewać chochelką ciasto naleśnikowe , smażyć po kilka minut z jednej i drugiej strony. Ciasto jest troszkę inne od tradycyjnego ciasta nalesnikowego, nasionka się zbijają wiec przed każdym nabraniem na chochelkę trzeba je najpierw dobrze wymieszać. Dobrze też mieć wypróbowaną patelnię do naleśników, żeby nie było przykrych niespodzianek :). Ja swoje smażę na patelni ceramicznej, tłuszcz dodaję na samym początku, potem smażę już bez tłuszczu. Naleśnik należny odwrócić na drugą stronę, gdy brzegi zaczną ładnie odchodzić od patelni. Naleśniki są doskonałe z dżemem pomarańczowym, syropem klonowym oraz same w sobie, Takie małe coś na ząb :) . Polecam i życzę smacznego :)