Sposób przygotowania:
Ogórkowa na kurczaku z wodą od ogórków
Obrane i umyte warzywa i ziemniaki pokroić lub utrzeć na tarce ( ziemniaki pokroić w kostkę, połowę marchewki ozdobnie powycinać i pokroić w plasterki, por i cebulę drobno usiekać, resztę utrzeć na dużych oczkach tarki jarzynowej, usiekać koper). Ułożyć w dużym garnku mięso , warzywa .Zalać wodą . Dodać ulubionej przyprawy do zup - nie dużo tyle by lekko zupę posolić. Wrzucić listek laurowy i ziele angielskie. Gotować ok. 1 godziny- tak by płyn odparował do objętości ok.4 szklanek . Zetrzeć na tarce jarzynowej ( duże oczka) ogórki. Wyłowić lubczyk i mięso z kurczaka. Dodać ogórki i koper. Zagotować. Mąkę rozrobić w miseczce z zimną wodą- dolać kilka łyżek gorącej zupy, wymieszać i wlać do garnka. Po zamieszaniu doprowadzić do wrzenia. Śmietankę zahartować gorąca zupą , wlać do garnka i wyłączyć gaz. * Ci którzy kiszą sami ogórki użyją swoich. Ja niestety nie mam ani działki, ani miejsca na to by słoiki przechowywać, ani ostatnio siły by je robić. Z reguły kupowałam kiszone ogórki na wagę u siebie w warzywniaku ( z beczki ) - były w miarę smaczne. Ostatnio Mama przez przypadek dała się namówić swojej znajomej na kupienie słoika kiszonych ogórków ( słoik z tych mniejszych 400 g firmy Spiżarnia Natury- akurat dla nas ). Pierwszy słoik ,, wciągnęłam,, błyskawicznie a wodę wypiłam. Na wszelki wypadek kupiłyśmy sobie 4 słoiki i stoją sobie w lodówce. W każdym razie gorąco polecam ( sama z siebie ).
Dinah