Sposób przygotowania:
Parówki w cieście francuskim
Parówki kroimy wzdłuż/w kostkę, jak kto lubi. Ciasto francuskie smarujemy leciutko oliwą z oliwek i kroimy na 8 równych części. Na każdy kawałek ciasta wykładamy parówki, żółty ser, posypujemy przyprawam, polewamy ketchupemi i zawijamy - kształt tutaj jest naprawdę mało ważny :)
Piekarnik rozgrzewamy do 220*C i na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy gotowe "paszteciki" (nie wiem jak to nazwać).
Górę każdego z nich można dodatkowo posmarować masłem. Pieczemy około 15-20 minut, zresztą to doskonale widać, że ciasto francuskie jest już gotowe.
Wg. mnie najlepiej sprawdzają się jako przystawki, bo jak dla mnie najlepiej smakują na zimno :-) (ketchup "krzepnie" i to chyba w tym jest tajemnica).
Smacznego ;-)
Piekarnik rozgrzewamy do 220*C i na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy gotowe "paszteciki" (nie wiem jak to nazwać).
Górę każdego z nich można dodatkowo posmarować masłem. Pieczemy około 15-20 minut, zresztą to doskonale widać, że ciasto francuskie jest już gotowe.
Wg. mnie najlepiej sprawdzają się jako przystawki, bo jak dla mnie najlepiej smakują na zimno :-) (ketchup "krzepnie" i to chyba w tym jest tajemnica).
Smacznego ;-)
ulcia21
msewka