Pierś z kaczki marynowana w soku ze śliwek kalifornijskich, podana z cytrynową komosą ryżową

Śliwki zalewamy wodą i śliwowicą, dodajemy rozmaryn, skórkę z cytryny, podgrzewamy, aż śliwki zmiękną, a następnie studzimy. Do wystudzonej marynaty wkładamy piersi kaczki. Odkładamy na noc do lodówki. Następnego dnia rozgrzewamy masło, wrzucamy na nie całą papryczkę chilli przekrojoną na pół i krótko smażymy. Następnie wrzucamy komosę, skórkę z cytryny i zalewamy bulionem. Gotujemy pod przykryciem ok. 15 minut. W tym czasie rozgrzewamy patelnię i na suchej zaczynamy smażyć piersi z kaczki, zaczynając od skóry. Jak się ładnie zarumieni odwracamy pierś z kaczki na drugą stronę, podlewamy kilkoma łyżkami marynaty, dorzucamy śliwki, skórkę i rozmaryn z marynaty oraz zielony pieprz. Przykrywamy patelnię, zmniejszamy gaz i dusimy całość ok. 7 minut. Mango kroimy w drobne paseczki, dorzucamy do komosy, krótko razem gotujemy i tuż przed podaniem dodajemy do komosy poszatkowaną świeżą mięte. Serwujemy piersi kaczki pokrojone w plastry na komosie z cytryną i mango.