Sposób przygotowania:
Pszenny chleb na zakwasie
Zakwas wyjąć z lodówki rano, postawić w temperaturze pokojowej na 2-3 h. Następnie dokarmić 50g letniej przegotowanej wody i 50 g pełnoziarnistej mąki żytniej. Zamieszać i zostawić na kolejne 2-3 godziny aby zaczął pracować. Do pojemnika od maszyny do chleba wrzucić mąkę pszenną, dodać sól. W letniej wodzie rozpuścić drożdże (ja zmniejszyłam ilość drożdży do 4g – w oryginale było 8g – ponieważ miałam silny zakwas), wlać do pojemnika razem z zakwasem. Ustawić program do wyrabiania ciasta.Gdy maszyna wyrobi gładkie ciasto i lekko się podgrzeje wyłączyć i zostawić na około 2 godziny, aż ciasto podwoi objętość. Można ciasto wyrobić ręcznie w misce. Wtedy należy je przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu bez przeciągów. Następnie ciasto wyjąc na stolnicę, zagnieść. Włożyć do wysmarowanej olejem (za pomocą pędzelka) i wysypanej bułką tartą keksówki (moja miała wymiary 10x25 i była ciut za mała, dlatego chlebek troszkę krzywo urósł). Przykryć ściereczką i odstawić na około godzinę do wyrośnięcia. Chleb wstawić do piekarnika nagrzanego do 210stopni. Piec około 40 minut. Wyciągnąć z formy i studzić na kratce.Dobrze upieczony chleb powinien wydawać głuchy odgłos gdy postukamy go od spodu, powinien również posiadać chrupiącą, dobrze wypieczoną skórkę. Chlebek ma delikatny smak, jest mięsisty, ma drobniutkie dziurki, nie jest kwaśny i pasuje do każdych dodatków. Moja rodzinka zjadła pół bochenka z samym masłem ;)