Razowa tarta z dynią i gorgonzolą

SPÓD DO TARTY: miękkie masło ucieram do białości. Następnie dodaję wymieszane wszystkie rodzaje mąki oraz szczyptę soli. Wszystko miksuję na najniższych obrotach miksera, aż składniki zaczną przypominać zacierki, które szybko łączę rękami w kulę. Zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki na 30 minut do schłodzenia. Gdy ciasto jest schłodzone, wysmarowaną masłem formę do tarty wylepiam ciastem i nakłuwam je widelcem. Do środka wkładam arkusz papieru do pieczenia, wsypuję fasolę przeznaczoną wyłącznie do pieczenia. Formę wstawiam do nagrzanego do 190ºC piekarnika i piekę 10 minut, następnie usuwam papier z fasolą i piekę kolejne 5 minut. Wyjmuję ciasto z piekarnika i odstawiam do całkowitego wystudzenia. FARSZ: dynię ścieram na tarce jarzynowej, dodaję sól, mieszam i odstawiam na pół godziny. Po tym czasie dokładnie odciskam powstały sok. Odciśniętą dynię mieszam z połową śmietanki, doprawiam pieprzem. Całość dokładnie mieszam i rozsmarowuję na podpieczonym spodzie tarty. Ser kroję w cienkie plasterki i układam na warstwie dyniowej. Pozostałą śmietanę ubijam z żółtkami, dodaję świeżo mielony pieprz do smaku, mascarpone i cztery posiekane listki szałwii, mieszam i rozprowadzam równą warstwą tak, aby ser był zakryty. Na wierzchu układam pozostałe listki szałwii. Wstawiam do nagrzanego do 180ºC piekarnika i piekę 40 minut. Podaję, gdy tarta lekko przestygnie. *pomysł na dekorację z listków szałwii zaczerpnęłam z książki „Tartaletki i tarty” Sarah Banbery, w której autorka właśnie w ten sposób udekorowała tartę z kabaczkiem.