Słodkie bułeczki śniadaniowe

W rondelku podgrzewamy mleko z masłem i goździkami. Jak masło się roztopi, to całość dokładnie mieszamy, zdejmujemy z ognia i pozostawiamy do ostygnięcia oraz wyciągamy goździki.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dosypujemy drożdże, cukier, przyprawę do piernika, posiekane morele, rodzynki, wbijamy jajko i wlewamy mleko z masłem. Całość zagniatamy, a jak powstanie już jednolite ciasto, to formujemy kulę, którą zawiniemy w folię spożywczą i odłożymy do lodówki na całą noc.
Z rana wyjmujemy ciasto z lodówki i odstawiamy, żeby nabrało ciepła, jak osiągnie temperaturę pokojową, to ponownie zagniatamy (BEZ PODSYPYWANIA MĄKĄ) i formujemy 16 niedużych bułeczek.
Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i każda z nich nacinamy ostrym nożem (robimy na środku krzyżyk). Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na godzinę.
Wyrośnięte bułki smarujemy roztrzepanym jajkiem i robimy zawiesinę z mąki, cukru i wody, którą wprowadzamy we wcześniej zrobione nacięcia.
Bułeczki pieczemy w piekarniki nagrzanym do 200 stopni przez 15-20 minut.
Jeszcze gorące bułeczki smarujemy glazurą zrobioną z gorącej wody u cukru.