Sposób przygotowania:
Smalczuszek
Słoninę i boczek pokroiłam w bardzo małą kostkę. Włożyłam do garnuszka i wytopiłam tłuszcz. Cebulę obrałam i pokroiłam bardzo drobno. Dodałam do słoninki z boczkiem. Smażyłam na wolnym ogniu do momentu gdy cebulka się zeszkliła a skwareczki nabrały złotego koloru. Wtedy dodałam starte na grubych oczkach jarzynowej tarki jabłko i przeciśnięty przez praskę czosnek.Smażyłam jeszcze chwilkę a następnie doprawiłam solą, pieprzem, szczyptą ostrej papryki, majerankiem.Po kolejnych 5 minutach smalczyk był gotowy!
sylwia17
zewa
Henia
Ja robiłam w nocy, to już mam... trochę mniej. A tam z kaloriami! Liczy się tylko smak, prawda Ewa?
zewa
Pewnie że tak, liczy się smak.
Henia
:)
Babciagramolka
Henia
Zapytaj sąsiadkę, jak gołębia emeryta zatrudniasz.Wyleciał skoro świt, gdzie łajza się podziewa, nie mam pojęcia.A w ogóle to z Tobą nie gadam, za tę kawę co ją wczoraj cały dzień grzałam!
Henia
A w kwestii morderstwa, to zrobisz to za darmo? Od dawna szukam chętnego, ale każdy chce forsy. Także jeśli zrobisz to po koleżeńsku gratis, nie ma sprawy!
Babciagramolka
Za darmo w dzisiejszych czasach ? No co Ty - cennik jest i jeszcze za bilet w pierwszej klasie zwracasz :) .A gołąb łajza i tyle - sam pewnie smalec zeżarł albo podzielił się z psem sąsiadki bo coś Misiek rano rozrabiał :)
Henia
I Ty za koleżankę jesteś?! Ode mnie biduli za i klasę?! Nic z tego, nie dam się zamordować i już! A na gołębiu nie oszczędzaj, weź takiego ekstra, bo ani ja Twoim ani Ty moim się nie najemy, a ślinka mi cieknie, oj cieknie!
Babciagramolka
:) :) :) hi hi - idę się z tym przespać ( z ty to znaczy z pomysłem na gołębia w ekstra klasie :) pa
Henia
Dobrej nocy! Gołębich snów!
monikaT83
Henia
Mój pies nie uważa,że w taką pogodę to człowieka z domu wyciągać nie wypada. Ogon merda, on po uszy w śnieżnym błocie a ja moknę.To tyle co do psa.Smalczyk polecam, bo dobry jest, a ja jestem porostu Henia.:)
zbysiowa