Sposób przygotowania:
Suszone pomidory w oleju
Pomidory dokładnie umyć i osuszyć. Przekroić na pół, wykroić zgrubienie po ogonku. Można łyżką wydrążyć nasionka ale ja akurat tego nie robiłam. Blaszki od piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć ciasno połówki pomidorów, skórką do dołu. Pomidory oprószyć lekko solą. Blaszki wstawić do piekarnika. Pomidory suszyć w temperaturze od 120C-80 C na funkcji termoobieg przy uchylonych drzwiczkach.
Suszenie trwa ok 5-7 godzin w zależności od tego jak soczyste są pomidory. Moje suszyły się ok 5 godzin ale ze względu na tegoroczna susze pomidorki nie były aż tak bardzo soczyste. Suszenie zaczynamy od temperatury 120 C, suszymy ok 2 godziny. Potem obserwujemy suszenie, jak pomidory za szybko się brązowią to zmniejszamy nieco temperaturę aby się nie przypaliły, na koniec dosuszamy już na tej najniższej.
Jeśli pomidorki są nierównej wielkości to trzeba je sortować podczas suszenia i odkładać te mniejsze bo one szybcej dosychają. Pomidory powinny być suche ale nadal elastyczne. Wysuszone zimne pomidorki ułożyć w słoiku.
Do słoiczka dodać czosnek i oregano (jeśli nie mam świeżych gałązek można dać suszone). Zalać gorącym ale nie wrzącym olejem. Zakręcić i odstawić do góry dnem.
Suszenie trwa ok 5-7 godzin w zależności od tego jak soczyste są pomidory. Moje suszyły się ok 5 godzin ale ze względu na tegoroczna susze pomidorki nie były aż tak bardzo soczyste. Suszenie zaczynamy od temperatury 120 C, suszymy ok 2 godziny. Potem obserwujemy suszenie, jak pomidory za szybko się brązowią to zmniejszamy nieco temperaturę aby się nie przypaliły, na koniec dosuszamy już na tej najniższej.
Jeśli pomidorki są nierównej wielkości to trzeba je sortować podczas suszenia i odkładać te mniejsze bo one szybcej dosychają. Pomidory powinny być suche ale nadal elastyczne. Wysuszone zimne pomidorki ułożyć w słoiku.
Do słoiczka dodać czosnek i oregano (jeśli nie mam świeżych gałązek można dać suszone). Zalać gorącym ale nie wrzącym olejem. Zakręcić i odstawić do góry dnem.