Sposób przygotowania:
Torcik bezowy Elfi
Owoce odcedzam z soku. Mandarynki zostawiam ale brzoskwinie kroję w pół talarki a litchi w kosteczkę. Porządnie schłodzoną śmietankę ubijam na sztywno a pod koniec ubijania dodaję oba Fixy i nadal miksuję ale już na najniższych obrotach do połączenia składników. Na pierwszy spód smaruję warstwę kremu i układam gęsto Litchi. Kładę drugą bezę, delikatnie dociskam i ponownie smaruję kremem oraz kładę brzoskwinię i mandarynkę. Na samą gorę kładę trzeci spód, rozsmarowuję resztę kremu i układam ozdobny wzór z owoców które nam pozostały. Polecam zupełnie na początku podzielić sobie nożem krem na 3 równe części :) wtedy będzie nam łatwiej położyć po równo krem na wszystkich warstwach. Cały torcik przechowuję w chłodnym miejscu a najlepiej smakuje na następny dzień lub po kilku godzinach gdy swoje odstoi i beza delikatnie zmięknie. Oczywiście bezę można upiec własną :) Ja natomiast użyłam gotowej, wypiekanej w pobliskiej cukierni.