Sposób przygotowania:
Uzupełnione smaczki- faszerowane papryki i cukinia
Ugotować w osolonej wodzie ryż - ostudzić ( gotuję w woreczku bo wygodniej - wiem , że mam równo 10 dag ). Obrać i pokroić drobno cebule i usmażyć na złoto na rozgrzanym na patelni oleju. Wymieszać mielone z usmażoną cebulą, ostudzonym ryżem, koprem, jajkiem. Doprawić do smaku maggi, pieprzem i mieloną papryką ( nie dodaję soli - starcza mi maggi ). Odstawić farsz by się ,, przegryzł ". Z papryk ściąć góry , usunąć delikatnie ogonki , a z papryk gniazda nasienne ( wytrząsnąć pestki ). W papryki nałożyć farsz, przykryć odciętą górą i przypiąć je wykałaczkami ( po 2 na paprykę- góry nie spadają w trakcie duszenia). Od cukinii odciąć oba końce. Obrać. Podzielić na 6 kawałków. Każdy kawałek przeciąć wzdłuż na połówki. Wydrążyć miękisz za pomocą małej łyżeczki. Nałożyć w wydrążone łódeczki farsz i przykryć drugą częścią. Obwiązać nitkami do mięs. W dużym garnku ułożyć papryki i kawałki cukinii. Zalać bulionem ( wywarem warzywnym) i doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć gaz i dusić 30 minut ( wywar zgotuje się do 6 szklanek czyli 1,2 litra). Delikatnie wyjąć papryki i cukinie. Do wywaru z duszenia dodać koncentrat. Dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku cukrem i maggi. Mąkę rozrobić w odrobinie zimnej wody zmieszanej z gorącym wywarem i wlać do garnka. Zagotować na małym gazie by sos zgęstniał. Podawać na głębokich talerzach porcję papryki i porcję cukinii z 3/4 szklanki sosu ( 2 chochelki do zupy). * Można dodać śmietanki , ale ja lubię sos taki bez niej. ** Nie podaję ani z ziemniakami , ani z pieczywem bo w farszu jest sporo ryżu. *** Pozostały sos ( ok. 2 szklanek = 6 chochelek do zupy) podam jutro ( lub kiedyś jeśli go zamrożę ) jako zupę z cienkim makaronem.