Wieprzowina na kapuście

Lubię kuchnię i czeską i słowacką, chociaż jest nieco ciężka. Ale ten smak mnie zadziwił. Bo podstawowym daniem w tych kuchniach jest mięso podlane dużą ilością pysznego sosu, A tu - mięsko jak z grilla... Udało mi się stworzyć potrawę bardzo podobną do oryginału, ale niestety, kapuście brakuje, nie wiem jak to ująć... czeskiej duszy? Spróbujmy razem. Na rozgrzany smalec (ok. 1 łyżka) wrzuć poszatkowaną kapustę i cebulę, podsmaż mieszając. Dodaj zgniecione ziemniaki - tu mała dygresja - spotkałem się z przepisem, który mówi o surowych, startych ziemniakach, ale mnie bardziej odpowiada moja wersja - wymieszaj wszystko razem, dodaj kminek (może być więcej niż szczypta) i duś pod przykryciem ok. godziny - do miękkości kapusty. Dopraw do smaku. Na pozostałej łyżce smalcu usmaż kotlety - można też bez smalcu, na grillu, ale wychodzi suche - po kilka minut z każdej strony. Nie może być zbyt wysmażone. Podaj kotlety na kapuście w towarzystwie knedlików lub pieczywa. I koniecznie chłodne piwo! P.S. Zapraszam na reportaż z tej wyprawy - www.kuchnia-bez-chemii.pl