Zupa cebulowa po moim tuningu

Do gara wlewamy 1,5l wody, wrzucamy 2 liście, 4-5 ziela angielskiego i dwa serki topione pokrojone w kostkę (szybciej się rozpuszczą) - gotujemy. Po 5 minutach wrzenia - mniej więcej jak serki się już rozpuszczą wkładamy łychę smalcu .... a w tym samym czasie: ...obieramy cebulę, i kroimy na półksiężyce i (WAŻNE) posypujemy suto acz z rozsądkiem solą i niech sobie leży i puszcza sok (wywar się bulgocze), kroimy bułkę smarujemy masełkiem i połową startego żółtego sera posypujemy bułkę. Włączamy piekarnik na 175 - grzałka górna bez termoobiegu, na patelni rozgrzewamy pozostały smalec lub gęsinę i szklimy cebulkę - razem z sokiem który z niej wyciekł - szklimy nie za długo i tak zeby nie przepalić i nie zrobic papki - wrzucamy wszystko do gara .... - do piekarnika wkładamy grzanki. 5 minut! - przyprawiamy zupę solą (ostrożnie), pieprzem i gałką(bardzo ostrożnie) - jeżeli smak nam odpowiada - wlewamy do talerzy, wkładamy po 2 grzaneczki i posypujemy obfito serkiem ... i smacznego ! Czasy i ilości są przybliżone - ja zawsze to robię na oko - do smaku ... uważam że metoda prób i błędów jest najbardziej skuteczna. Pozdrawiam.