Żurek anglo-Buniowy

Obrać ziemniaki ,
patat , marchew i cebulę .Pokroić - ziemniaki , patat i marchew w kostkę ,
cebulę w drobne paseczki, a pasternak utrzeć na grubych oczkach tarki
jarzynowej ) . W garnku rozgrzać olej z masłem i zeszklić cebulę . Wlać wodę .
Dołożyć ziemniaki , patat i marchew. Zagotować .Mięso wymieszać z rozkruszoną
przyprawą Oxo i 2 łyżkami drobno pokrojonej natki pietruszki .Uformować małe
kulki ( mnie wyszło ok 50 szt ) .Wrzucać mięso na gotujący wywar i gotować
wszystko razem ok. 30 minut. W trakcie gotowania wrzucić drobno pokrojoną kiełbasę
.Zupę rozrobić z 1 szklanką  zimnej wody
i wlać do zupy ( daję więcej wody bo w trakcie gotowania część się wygotowała a
to , że żurek będzie delikatniejszy nie zaszkodzi ). Gotować 10 minut. Śmietanę
zmieszać z kilkoma łyżkami gorącej zupy - wlać do garnka i już nie gotować
.  Doprawić zupę majerankiem , pieprzem
.Podawać posypaną pokrojoną natką pietruszki ( ja dodałam trochę pokrojonego
drobnego szczypiorku bo natka mi się skończyła - a szczypiorek był - nie
zmienia smaku - można użyć ).

W zasadzie wiele
smakowo się nie różni od tego prostego żurku jaki gotuję w domu . Trochę
musiałam eksperymentować - ale wnuki wyprosiły polską zupkę .

Tym którzy są w
podobnej sytuacji ( to znaczy siedzą po za krajem  , a mają ochotę na coś swojskiego )
podpowiadam jakich produktów mogą użyć .Podstawowych typu marchew , ziemniaki ,
cebula podaję po ,, naszemu ,, bo każdy na oko rozpozna na półce .