Roladki z żurawiną i orzechami

Bierzemy podwójną pierś kurczaka i każdą z połówek kroimy na pół w taki sposób aby otrzymać 4 płaskie filety. Przygotowujemy marynatę: miód łączymy w octem jabłkowym, najlepiej takim własnej produkcji ewentualnie możne być kupiony, dodajemy świeżo mielony pieprz i odrobinę soli, całość mieszamy. Tak przygotowaną marynatą smarujemy z każdej strony filety z piersi kurczaka, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny. W czasie gry pierś się marynuje przygotowujemy żurawinowo-orzechowe nadzienie roladek. Suszoną żurawinę drobno siekamy. W moździerzu rozgniatamy orzechy włoskie na miazgę. Żurawinę mieszamy z orzechami, dodajemy świeżo mielony pieprz i odrobinę soli. Użyłam tylko podstawowych przypraw, żeby było czuć smak żurawiny i orzechów. Zamarynowane filety z piersi kurczaka delikatnie obijamy, żeby uzyskać większą powierzchnię. Każdy filet posypujemy delikatnie solą i pieprzem, następnie nanosimy na każdy 1/4 przygotowanego nadzienia żurawinowo-orzechowego. Nadzienie nakładamy równomierną warstwą, pamiętając, żeby omijać krawędzie filetów. Zawijamy roladki, jeśli obawiamy się że roladki otworzą się podczas smażenia, możemy użyć wykałaczek. Układamy roladki na patelni z rozgrzanym olejem i obsmażamy je z każdej strony na wysokim ogniu. Następnie zmniejszamy ogień i prużymy jeszcze ok 15 min. Roladki podajemy na ciepło z ziemniakami lub na zimno, pokrojone w plastry na kanapkach. SMACZNEGO!