Sposób przygotowania:
Ajwar czyli pasta paprykowo-bakłażanowa
Najpierw z bakłażana pozbywamy się goryczki. W tym celu odcinamy końcówki. Przekrajamy go po połowie. Obficie solimy. Po kilku, kilkunastu minutach zeskrobujemy nożem warstwę soli i soków z bakłażana. Papryki przekrajamy i oczyszczamy z nasion i białych błon. Cebule obieramy i przekrajamy również po połowie. Tak przygotowane warzywa wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150°C. Pieczemy kilkanaście minut do momentu przypalania się i marszczenia skórek papryki. Podpieczone warzywa studzimy. Z papryki i bakłażana obieramy skórkę. Następnie warzywa drobno siekamy (ale nie na krem). Ząbki czosnku bardzo drobno kroję. W garnku rozgrzewam odrobinę oleju. Wrzucam pokrojony czosnek. Smażę parę minut, aż czosnek zacznie wydzielać przyjemny aromat. Wtedy dodaję wcześniej posiekane pieczone warzywa. Wyciskam sok z połówki cytryny. Dodaję również keczup jak najbardziej pomidorowy (100g keczupu zrobione z 200g pomidorów). Jeśli mamy dodać jakiś keczup z sztucznymi dodatkami proponuję zamiast takiego keczupu dodać parę łyżeczek koncentratu. Papryczki chili pozbawiam ekstremalnie pikantnych ziarenek. Resztę kruszę w palcach. Dodaję również do masy. Całość mieszam. Wlewam jeszcze około 50 ml oliwy extra vergin. Mieszam ponownie. Taką pastę smażymy około 2 godzin. Pierwszą godzinę dusząc pod przykryciem, potem odparowując wodę. Dla posiadaczy szybkowaru najpierw pastę garujemy przez 8 minut, a potem również odparowujemy do uzyskania pożądanej konsystencji. W trakcie odparowywania możemy ewentualnie posolić lub pocukrzyć do smaku. Akurat miałem dojrzałą paprykę, która oddała naturalną słodycz także tylko dosalałem do smaku. Tak przygotowaną gorącą pastę przekładamy do słoiczków. Z podanej ilości składników wyszło około 1,3 litra pasty paprykowej. Smacznego.