Sposób przygotowania:
Muffinki z gruszkami
Gruszki dokładnie myjemy, osuszamy i wydrążamy środki. Przed samym ułożeniem na babeczeki kroimy je na plasterki.
Miękką margaryną ucieramy z cukrem oraz żółtkami. Cukier nie powinien się rozpuścić. Jego drobinki powinny być wyczuwalne i widoczne w surowym cieście. Następnie stopniowo dodajemy przesiane obie mąki z proszkiem do pieczenia. Masa będzie gęsta, ale taka ma być. Na samym końcu dodajemy ubitą na sztywno z odrobiną soli pianę z białek i dokładnie mieszamy.
Tak przygotowanym ciastem napełniamy foremki na babeczki. Ja użyłam papilotek, ale równie dobrze nadają się do tego zwykłe metalowe foremki, które wcześniej trzeba wysmarować tłuszczem i wysypać mąką.
Na wierzch każdej babeczki układamy plasterki gruszek lub innych owoców.Tak przygotowane babeczki pieczemy w temp. 180st-190st przez około 25 minut. Czas pieczenia zależy od wielkości foremek oraz ilości ciasta nałożonego do foremki. Po upieczeniu posypujemy babeczki odrobiną cukru pudru.
Miękką margaryną ucieramy z cukrem oraz żółtkami. Cukier nie powinien się rozpuścić. Jego drobinki powinny być wyczuwalne i widoczne w surowym cieście. Następnie stopniowo dodajemy przesiane obie mąki z proszkiem do pieczenia. Masa będzie gęsta, ale taka ma być. Na samym końcu dodajemy ubitą na sztywno z odrobiną soli pianę z białek i dokładnie mieszamy.
Tak przygotowanym ciastem napełniamy foremki na babeczki. Ja użyłam papilotek, ale równie dobrze nadają się do tego zwykłe metalowe foremki, które wcześniej trzeba wysmarować tłuszczem i wysypać mąką.
Na wierzch każdej babeczki układamy plasterki gruszek lub innych owoców.Tak przygotowane babeczki pieczemy w temp. 180st-190st przez około 25 minut. Czas pieczenia zależy od wielkości foremek oraz ilości ciasta nałożonego do foremki. Po upieczeniu posypujemy babeczki odrobiną cukru pudru.
zbysiowa
edytaha
To ja poproszę o drugą :)
zbysiowa
Znając możliwości domowników Misi, to już nic ni ma;DD
misia5
Skąd wiedziałaś? Normalnie babeczki wyparowały. Nie wiem kiedy i w jakich okolicznościach, ale zniknęły bez śladu. Nawet papierków nie uświadczysz.
zbysiowa
Ja to wiem, hihi:)
edytaha
Pewnie odwróciłaś się na chwilkę i nie zauważyłaś :D
misia5
To moja wada:) Zawsze się odwracam, a potem szukam:)