Sposób przygotowania:
Buraczkowy Velvet
1. Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni. Zaparz mocna kawę i przestudź.
2. Przygotuj dwie okrągłe blaszki 23 cm, wyłóż dno papierem do pieczenia i wysmaruj je olejem.
3. Przesiej mąkę, pół łyżeczki soli, sodę i kakao do dużej miski i odstaw.
4. Do misy miksera wlej olej i wsyp cukier. miksuj przez 2 minuty.
5. Dodaj jajka (po jednym), buraczki, wanilię.
6. Dalej miksując dodaj 1/3 suchej mieszanki.
7. Wymieszaj kawę z maślanką i połowę dodaj do ciasta. Miksuj. Znów dodaj 1/3 suchej mieszanki.
8. Do pozostałej połowy mieszanki kawowej dodaj ocet i wlej do ciasta, dalej miksując. Teraz dodaj resztę mąki.
9. Po zmiksowaniu podziel ciasto na dwie foremki i piecz około 35-40 minut do suchego patyczka. Po upieczeniu pozostaw na 10 minut w blaszkach po czym wyjmij i wyrównaj powierzchnie.
Teraz krem.
Miękkie masło zmiksuj na gładką masę (ok 2 minuty). Cukier puder dodaj w 3 porcjach i zmiksuj na gładko. Dodaj po 1 łyżce cały ser i ubijaj ok 2 minuty. Wstaw do lodówki.
Blaty przełóż kremem i udekoruj wiśniami i okruszkami ciasta.
2. Przygotuj dwie okrągłe blaszki 23 cm, wyłóż dno papierem do pieczenia i wysmaruj je olejem.
3. Przesiej mąkę, pół łyżeczki soli, sodę i kakao do dużej miski i odstaw.
4. Do misy miksera wlej olej i wsyp cukier. miksuj przez 2 minuty.
5. Dodaj jajka (po jednym), buraczki, wanilię.
6. Dalej miksując dodaj 1/3 suchej mieszanki.
7. Wymieszaj kawę z maślanką i połowę dodaj do ciasta. Miksuj. Znów dodaj 1/3 suchej mieszanki.
8. Do pozostałej połowy mieszanki kawowej dodaj ocet i wlej do ciasta, dalej miksując. Teraz dodaj resztę mąki.
9. Po zmiksowaniu podziel ciasto na dwie foremki i piecz około 35-40 minut do suchego patyczka. Po upieczeniu pozostaw na 10 minut w blaszkach po czym wyjmij i wyrównaj powierzchnie.
Teraz krem.
Miękkie masło zmiksuj na gładką masę (ok 2 minuty). Cukier puder dodaj w 3 porcjach i zmiksuj na gładko. Dodaj po 1 łyżce cały ser i ubijaj ok 2 minuty. Wstaw do lodówki.
Blaty przełóż kremem i udekoruj wiśniami i okruszkami ciasta.
SylaUla
haniakson
Dziękuję! Następnym razem włożę jeszcze wiśnie do środka. Pozdrawiam!