Sposób przygotowania:
Cukinia nadziewana wg Beaty
Cukinię myjemy (jeśli jest młoda to zostawiamy skórki, jeśli nie obieramy). Przekrawamy wzdłuż na połówki, wydrążamy łyżką pestki tworząc łódeczki. Każdą łódeczkę zasypujemy solą i zostawiamy na kilka minut aby cukinia puściła sok. Sok usuwamy za pomocą ręcznika papierowego. Przygotowujemy nadzienie - mięso mielone podsmażamy na łyżce oleju, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i doprawiamy pieprzem, solą i ziołami. Pomidory sparzamy i obieramy ze skórek, kroimy w kostkę. Do mięsa dodajemy pomidory i dusimy razem przez chwilę. Nadziewamy cukinie (dołki które uzyskaliśmy wydrążając cukinie) nakładając łyżką farsz (najlepiej bez płynu który się wytworzył podczas smażenia nadzienia). Każdą cukinie posypujemy ziołami. Nadziane łódeczki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175 st C. Pieczemy do miękkości cukini ( czas jest zależny od wielkości cukini, u mnie nie za duże cukinie piekły się ok 40 min). Gdy cukinie są miękkie (łatwo wchodzi widelec) posypujemy je startym serem mozarella i zamykamy piekarnik na chwilę aby ser się rozpuścił. Podajemy na ciepło. Smacznego :)