Delikatne pierniczki

Margarynę rozpuściłam z miodem i cukrem. Jajka ubiłam trzepaczką aż się zpieniły. W śmietanie rozprowadziłam sodę. Do miski wsypałam mąkę ,kakao,przyprawę do piernika. Teraz wlałam jajka,przestudzone,stopnione składniki i sodę ze śmietaną. Mikserem,końcówką do zagniatania ciasta wymieszałam.Ciasto było prawdę mówiąc rzadkie i niespójne. Jednak według przepisu należało odstawić je aby nabrało spójności na 24 godziny.Przykryłam miskę ściereczką i postawiłam w kącik na szafce. Następnego dnia przełożyłam ciasto na stolnicę .Podsypałam mąką i wałkowałam ,nie za cienko.Te pierniczki najładniejsze są nieco grubsze.Ciasto trzeba podsypywać,gdyż lubi się przykleić.Wykrawałam foremkami ciasteczka. Robiłam od razu dziurki(słomką do picia) gdyż myślałm,że powieszę je na choince...Układałam na wyłożonej papierem do pieczenia blasze od piekarnika.Piekłam około 7 minut w temp.180 stopni.