Jak to w przedświątecznt piątek .Lekko- rybnie i szybko .Padło na ,, Tagliatelle z anchois dla leniwych '
Czemu tak - a bo w ,,szale " świątecznego gotowania łapałam co było pod ręką ( resztka makaronu, resztka śmietanki, zbite jako, końcówka anchois i serka topionego ) .I jak to zwykle bywa jak coś się robi łapu-capu na oko to wychodzi pychota - a jak się człowiek stara to ,, gniot " .
Polecam wszystkim miłośnikom anchois - ostrożniejszym proponuję dać zamiast anchois np tuńczyka z puszki ( jednak anchois ma specyficzny i mocny smak i trzeba się do sardeli przyzwyczaić ) .
A dlaczego dla leniwych - no bo z dużo to sie przy tym daniu narobić nie trzeba .
Dziś ,,gotowce " - Barszczyk czerwony i paszteciki z pieczarkami . Jak Wam się podoba mój najnowszy nabytekw którym podałam barszczyk.
Tak mi się ta koneweczka spodobała że nie mogłam obok niej przejść obojętnie. Mam zamiar uzywać tego jako kubeczka do zup czystych , pojemniczka na sosy itp ( ma pojemność filiżanki ok 150 mll )
My kobiety to tak juz mamy, ze jak wpadnie nam cos w oko....
Dziś ,,gotowce " - Barszczyk czerwony i paszteciki z pieczarkami . Jak Wam się podoba mój najnowszy nabytekw którym podałam barszczyk.
Tak mi się ta koneweczka spodobała że nie mogłam obok niej przejść obojętnie. Mam zamiar uzywać tego jako kubeczka do zup czystych , pojemniczka na sosy itp ( ma pojemność filiżanki ok 150 mll )
Córa narobiła mi apetytu zapiekanką którą robili na obiad - Cottage pie .Tyle że ja miałam w zamrażalniku mieloną wieprzowinę a nie wołowinę .Wbrew uporowi córki można robić i z wieprzowiny - PYSZNA .Moja zapiekana to ,,Pie wg Buni "
Ja tam zjadłabym z dowolnym mięskiem w takiej postaci.Pysznie wygląda.
To ja dołożę deser do Twojego obiadu.
Deserek fantastyczny .Rany jak ja tesknie za malinami.Tutaj nie ma a jak sa to 125g kosztuje 5 euro
Msewko - odstaw szybko deserku dla Pyzy - zasłużyła ( wygrała 1 nagrodę w Konkursie Wielkanocnym - robot ) i Pchelka79 ( też wygrała w tym konkursie - czajnik i żelazko ) .Gratuluję dziewczyny .A jak Ci zostanie to może i dla mnie starczy ( też zasłużyłam - wygrałam to samo co Pchelka ) .
Natala1210 - cieszę się , ze racuchy smakowały . Też dorabiam zawsze drugą ( albo i trzecią porcję bo wnuki wciągają aż miło .
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka
Czemu tak - a bo w ,,szale " świątecznego gotowania łapałam co było pod ręką ( resztka makaronu, resztka śmietanki, zbite jako, końcówka anchois i serka topionego ) .I jak to zwykle bywa jak coś się robi łapu-capu na oko to wychodzi pychota - a jak się człowiek stara to ,, gniot " .
Polecam wszystkim miłośnikom anchois - ostrożniejszym proponuję dać zamiast anchois np tuńczyka z puszki ( jednak anchois ma specyficzny i mocny smak i trzeba się do sardeli przyzwyczaić ) .
A dlaczego dla leniwych - no bo z dużo to sie przy tym daniu narobić nie trzeba .
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
luna
My kobiety to tak juz mamy, ze jak wpadnie nam cos w oko....
Odp: co dzisiaj na obiad?
iwona3004
Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka
Tak mi się ta koneweczka spodobała że nie mogłam obok niej przejść obojętnie. Mam zamiar uzywać tego jako kubeczka do zup czystych , pojemniczka na sosy itp ( ma pojemność filiżanki ok 150 mll )
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
iwi69
Deserek fantastyczny .Rany jak ja tesknie za malinami.Tutaj nie ma a jak sa to 125g kosztuje 5 euro
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
iwi69
Wielkie gratulacje dziewczyny.
Odp: co dzisiaj na obiad?
iwona3004
Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Odp: co dzisiaj na obiad?
eli_555
Odp: co dzisiaj na obiad?
zewa