taka próba generalna przed Świętami?
ciekawa jestem jak ta "maszynka", czy uszka dobrze się sklejają? jakoś nie mam zaufania, jak sama docisnę, skleję to wiem, że mi się nie rozlecą...
Zuzi, zadowolona jesteś? może masz jakieś fotki? plisss
czy ja mam jakiegoś nienormalnego męża?! On się wcale ze mnie nie śmieje...cierpliwie czeka aż sfocę talerz i podam...a może wie, że dokuczając mi naraziłby się na "zemstę"
czy ja mam jakiegoś nienormalnego męża?! On się wcale ze mnie nie śmieje...cierpliwie czeka aż sfocę talerz i podam...a może wie, że dokuczając mi naraziłby się na "zemstę"
Ja mialam dzis watrobke drobiowa z cebulka i kartofelki, i surowke z selera z ogorkiem kiszonym Zdjecia nie robilam ., bo maz juz glupio sie patrzy
Doro,nie przejmuj sie,moj ma to samo jak latam po kuchni z aparatem i robie zdjecia np.kotletom mielonym
Ja też chowam aparat jak idę do kuchni, żeby uniknąć komentarzy.A że u mnie jest 5 osób w domu, to zawsze i tak ktoś wejdzie i się śmieją,że zamiast jeść to zdjęcia robię.
Ja mialam dzis watrobke drobiowa z cebulka i kartofelki, i surowke z selera z ogorkiem kiszonym Zdjecia nie robilam ., bo maz juz glupio sie patrzy
Doro,nie przejmuj sie,moj ma to samo jak latam po kuchni z aparatem i robie zdjecia np.kotletom mielonym
Ja też chowam aparat jak idę do kuchni, żeby uniknąć komentarzy.A że u mnie jest 5 osób w domu, to zawsze i tak ktoś wejdzie i się śmieją,że zamiast jeść to zdjęcia robię.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
Doro
Odp: co dzisiaj na obiad?
Pyza
ciekawa jestem jak ta "maszynka", czy uszka dobrze się sklejają? jakoś nie mam zaufania, jak sama docisnę, skleję to wiem, że mi się nie rozlecą...
Zuzi, zadowolona jesteś? może masz jakieś fotki? plisss
Odp: co dzisiaj na obiad?
zuzi
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
kinga
To tak jak mój do moichNa poczatku patrzył bardzo zdziwiony i komentował moje pstrykanie,a teraz jak podaję obiad to sam pyta,a zdjęcia dziś niet
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Pyza
a tak poważnie to chyba już się przyzwyczaił do moich "dziwactw"...
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Po prostu dobrze wychowałaś swojego męża
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Pyza
Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Doro
To mamy wszystkie wesolo
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Ja też chowam aparat jak idę do kuchni, żeby uniknąć komentarzy.A że u mnie jest 5 osób w domu, to zawsze i tak ktoś wejdzie i się śmieją,że zamiast jeść to zdjęcia robię.
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Anula
Doro,nie przejmuj sie,moj ma to samo jak latam po kuchni z aparatem i robie zdjecia np.kotletom mielonym