Na dworze trzaskający mróz - a z psem na spacer wyjść trzeba .Proponuję wszystkim którzy muszą wychodzić z domu zamiast herbatki - wypicie przed wyjściem gorącego ,, Bulionu z żółtkiem "
Oczywiście trzeba go ugotować wcześniej ( ja przy okazji robienia rosołu ugotowałam więcej , podzieliłam na porcje i zamroziłam - i na takie dni jest jak znalazł ).

Pyza napisał(a):

dzisiejsze śniadanie było prawie w południe...sałatka z wędzonym kurczakiem i owocami

Cudna ta Twoja salatka Pyzo,mam nadzieje,ze przepis wstawias

Tak na szybko-tosty z serem.

Przybieralam sie, calkiem niedawno na salatke z granatem, ale granat zjadlam i po salatce Pyzo, slicznie wyglada Twoja ''granatowa'' salateczka. Pycha!

mój syn to lubi nawet sałatki, ale mąż to prycha i pluje...pestki granata to aż w dziąsła go kuły! ale na szczęście takie sałatki mają tę dobrą stronę, że przygotowuje się je błyskawicznie i można zrobić nawet jedną porcję

Doro napisał(a):

misia53 napisał(a):

Pyza napisał(a):

dzisiejsze śniadanie było prawie w południe...sałatka z wędzonym kurczakiem i owocami

Pyzo ,sałatka marzenie ale daj mi proszę radę jak przekonać moich domowników do tego typu sałatek . Ja uwielbiam syn owie jeszcze sie skuszą ale męża to za skarby nie przekonam ,bo nawet nie chce spróbować. Nawet ze schabu śliwki wyciąga .No i co mam tylko dla siebie robić?Ciekawa jestem jak inni panowie takie slodko -kwaśno-mięsne sałatki konsumują?

Tu musze powiedziec ze u mnie wszyscy mezczyzni zajadaja sie salatkami, obojetnie co w niej jest, zjedza wszystko. A wiosna czy latem czesto chodzimy do restauracji tylko na salatke, i piwko

Doro.Zazdroszczę Ci.Ja uwielbiam sałatki,ale reszta rodziny nie koniecznie.

misia53 napisał(a):

Pyza napisał(a):

dzisiejsze śniadanie było prawie w południe...sałatka z wędzonym kurczakiem i owocami

Pyzo ,sałatka marzenie ale daj mi proszę radę jak przekonać moich domowników do tego typu sałatek . Ja uwielbiam syn owie jeszcze sie skuszą ale męża to za skarby nie przekonam ,bo nawet nie chce spróbować. Nawet ze schabu śliwki wyciąga .No i co mam tylko dla siebie robić?Ciekawa jestem jak inni panowie takie slodko -kwaśno-mięsne sałatki konsumują?

Misiu, mój mąż i ojciec też nie ruszą mięsa z owocami.Schab ze śliwką to jeszcze przełkną, ale już takiej smakowitej sałatki, jaką zrobiła Pyza niestety bym im nie wcisnęła.Nie, bo nie i tyle! Nawet nie spróbują.Córka też różnie.Mama spróbuje, a jak jej posmakuje to zje.A jak nie, to marudzi,że lepiej trzeba było coś " normalnego" zrobić , to wszyscy by zjedli.Więc eksperymentuję, ale ostrożnie.Często robię coś , co zjedzą wszyscy, a do swojej porcji jeszcze coś dorzucam.
Za to mój brat lubi różne nowości, i jemu smakują takie nowinki .

misia53 napisał(a):

Pyza napisał(a):

dzisiejsze śniadanie było prawie w południe...sałatka z wędzonym kurczakiem i owocami

Pyzo ,sałatka marzenie ale daj mi proszę radę jak przekonać moich domowników do tego typu sałatek . Ja uwielbiam syn owie jeszcze sie skuszą ale męża to za skarby nie przekonam ,bo nawet nie chce spróbować. Nawet ze schabu śliwki wyciąga .No i co mam tylko dla siebie robić?Ciekawa jestem jak inni panowie takie slodko -kwaśno-mięsne sałatki konsumują?

Tu musze powiedziec ze u mnie wszyscy mezczyzni zajadaja sie salatkami, obojetnie co w niej jest, zjedza wszystko. A wiosna czy latem czesto chodzimy do restauracji tylko na salatke, i piwko

Uczta dla moich oczu . Widzę ,ze granaty kupiłaś - bardzo lubię sok z nich - a pesteczki prezentują się super.

Pyza napisał(a):

dzisiejsze śniadanie było prawie w południe...sałatka z wędzonym kurczakiem i owocami

Pyzo ,sałatka marzenie ale daj mi proszę radę jak przekonać moich domowników do tego typu sałatek . Ja uwielbiam syn owie jeszcze sie skuszą ale męża to za skarby nie przekonam ,bo nawet nie chce spróbować. Nawet ze schabu śliwki wyciąga .No i co mam tylko dla siebie robić?Ciekawa jestem jak inni panowie takie slodko -kwaśno-mięsne sałatki konsumują?