bernika napisał(a):

tak samo uwazam ze niesprawiedliwe jest ze nasze uzbierane wczesniej punty nie zostały wymienione w równej mierze na wirtuale, bo ja w trakcie tych 2 lat uzbierałam (bo nic innego mi nie pozostalo) i otrzymalam tylko kubek. mam 9000 puntkow które ida w niepamiec licza sie tylko do zmiany rangi, a tymczasem wpada tu ktos w ciagu 4 dni robi 28000 puntow i moze zgarnac sobie kazda nagrode jaka jest! nie obeszłoby mnie to gdyby zasady sie nie zmieniły. Do tej pory nie liczyły sie dla mnie punkty bo kazdy miał to samo, kubek, bledner, smycz, czy rekawica, a i tak uzbierac na kolejne rangi było ciezko, W kazdym razie nie bylo potrzeby sie spieszyc. Wiekszosc z nas gotowała sobie spokojnie i dodawała przepisy w miare gotowania. Nie było bezsensownego wyścigu szczurów.Za to liczyły sie konkursy i sportowa rywalizacja . Było pieknie, prawdziwy kulinarny raj! Szkoda bo to se ne wrati..

co do dodawania punktów na start za rangi to się zgadzam z tym, że było to trochę niesprawiedliwe.. Osobiście byłam w tej komfortowej sytuacji, że nie 'straciłam', bo miałam 5300pkt i dostałam 210 na start, jednak co mają powiedziec te osoby, które jak bernika miały np 9900pkt i dostały również tylko 210pkt, mimo ze dodały o ponad 200przepisów ze zdjeciami wiecej (wg starej punktacji). Na start powinno być dawane tyle pkt ile miał użytkownik powyżej ostatnio zdobytej rangi, bo w sumie za swoją pracę nie otrzymał nic, a nawet stracił. Tak więc jeśli ktoś miał 6tys powinien dostać 1000wirtuali, a ktoś kto miał 3500pkt 2tys wirtuali - byłoby najbardziej sprawiedliwie - takie jest moje zdanie, z którym nie każdy się musi zgadzać

jak dla mnie nie da się 2 razy napisać czegoś identycznie, słowo w słowo wiadomo, że te teksty będą podobne, nawet bardzo ale to już będzie oryginalny tekst. nie jest możliwe aby wstawiając tu przepis, który dodawalismy gdzies indziej kilka tygodni lub miesiecy do tyłu napisać w ten sam sposób (słowa w tej samej kolejnosci, znaki interpunkcyjne itp) - przynajmniej ja takiej pamięciówki nie mam

Mysiunia napisał(a):

misia14 napisał(a):

Przeczytałam w miarę dokładnie jakie zmiany się szykują...i powiem szczerze jestem zawiedziona...absurdalne jest zmienianie procesu przygotowania....bo ja w większości robię ciasta....i nie wyobrażam sobie zmian w przepisie i sposobie przygotowania....bo on pozostaje niezmienny ....nie da się upiec biszkoptu zaczynając od żółtek....a przynajmniej ja tak nie robię a jeżeli tak napiszę to będzie przekłamanie....poza tym wypracowałam już pewien styl i teraz na potrzeby gotujmy mam tworzyć jeszcze raz coś co już stworzyłam....

jak dla mnie to nie chodzi o to aby zmieniać coś na siłe, że zamiast pokroić w kostkę to w paski, a po prostu napisanie tekstu jeszcze raz (bez spoglądania w stary) dokladnie tak jak przygotowuje się daną potrawę. Przekaż treściowy będzie ten sam, ale sam tekst już nie, nie da się 2 razy napisać czegoś identycznie i chyba o to chodzi na Gotujmy.pl

no właśnie nie zmieniać nic na siłę, ja nie muszę spoglądać w stary przepis i napiszę to samo(bo pisałam setki razy jak przygotować biszkopt, krem maślano jajeczny)...bo wypracowałam pewien styl w pisaniu i opisuję dokładnie to co robię i może polonista napisałby to inaczej albo inna osoba ale nie ja...

a ja powiem krotko - strzelacie sobie w stope! chcecie byc unikatowi i oryginalni? no to z tym regulaminem jestescie! dzieki niemu promujecie osoby ktore od czasu ogloszenia przez was nowych zasad w ciagu zaledwie 4 dni dodaly ponad 1000 przepisów (o jakosci ich nie wspomnę bo noz sie sam w kieszeni otwiera) stajac sie Złotym eskpertem, kiedy np ja w ciagu 544 dni obecnosci na tym portalu dałam zaledwie 584. Ale wszystkie moje, ugotowane, sfotografowane niekiedy naprawde ciekawe, wyjatkowe i oryginalne. Jak ten tytuł Złoty ekspert tej osoby ma sie do tytułu Buni jako Złotego Eksperta i jej fantastycznych 1600 przepisów? czy osoby te można stawiac na rownej szali? czy ta osoba pojawiłaby sie tutaj gdyby nie nowe nagrody? czy brała udziął bezinteresownie w budowaniu jakosci tej strony przez ostatnie 2 lata? czy startowała w konkursach dla rownie cennych nagrod? nie bo jej sie nie chcialo bo taki konkurs wymaga czegos wiecej niz tylko przepisania ksiazki kulinarnej! za to jej wolno było wstawic i przekopiawac z innego portalu i zapewne ksiazek (bo wiekszosc jest bez zdjec) swoje przepisy a nam juz nie, nawet z własnych blogów? to jakas masakra!

poza tym mowicie ze najpierw przepis ma byc na gotujmy a potem robta co chceta.. to znaczy ze sami namawiacie do obejscia prawa i regulamnu, sami wskazujecie furtki do kombinowania. szkoda ze nie poddaliscie tych zmian pod dyskusje zanim je wprowadziliście bo my biorac pod uwage doswiadczenia z innych portali umiejetnie wam pewne rzeczy nakreslilibysmy zeby uniknac własnie tego co sie stalo. szkoda bo przypuszczam ze te działania spowoduja odpływ wartsciowych uczestników.

tak samo uwazam ze niesprawiedliwe jest ze nasze uzbierane wczesniej punty nie zostały wymienione w równej mierze na wirtuale, bo ja w trakcie tych 2 lat uzbierałam (bo nic innego mi nie pozostalo) i otrzymalam tylko kubek. mam 9000 puntkow które ida w niepamiec licza sie tylko do zmiany rangi, a tymczasem wpada tu ktos w ciagu 4 dni robi 28000 puntow i moze zgarnac sobie kazda nagrode jaka jest! nie obeszłoby mnie to gdyby zasady sie nie zmieniły. Do tej pory nie liczyły sie dla mnie punkty bo kazdy miał to samo, kubek, bledner, smycz, czy rekawica, a i tak uzbierac na kolejne rangi było ciezko, W kazdym razie nie bylo potrzeby sie spieszyc. Wiekszosc z nas gotowała sobie spokojnie i dodawała przepisy w miare gotowania. Nie było bezsensownego wyścigu szczurów.Za to liczyły sie konkursy i sportowa rywalizacja . Było pieknie, prawdziwy kulinarny raj! Szkoda bo to se ne wrati..

misia14 napisał(a):

Przeczytałam w miarę dokładnie jakie zmiany się szykują...i powiem szczerze jestem zawiedziona...absurdalne jest zmienianie procesu przygotowania....bo ja w większości robię ciasta....i nie wyobrażam sobie zmian w przepisie i sposobie przygotowania....bo on pozostaje niezmienny ....nie da się upiec biszkoptu zaczynając od żółtek....a przynajmniej ja tak nie robię a jeżeli tak napiszę to będzie przekłamanie....poza tym wypracowałam już pewien styl i teraz na potrzeby gotujmy mam tworzyć jeszcze raz coś co już stworzyłam....

jak dla mnie to nie chodzi o to aby zmieniać coś na siłe, że zamiast pokroić w kostkę to w paski, a po prostu napisanie tekstu jeszcze raz (bez spoglądania w stary) dokladnie tak jak przygotowuje się daną potrawę. Przekaż treściowy bedzie ten sam, ale sam tekst już nie, nie da się 2 razy napisać czegoś identycznie i chyba o to chodzi na Gotujmy.pl

eli_555 napisał(a):

Do eli_555.
Bardzo chętnie bym się zgodził, ale jeśli zrobimy jeden wyjątek pojawi się mnóstwo głosów, dlaczego robimy wyjątki. Jesli nk to i facebook. Jeśli facebook to i blogi. A jeśli blogi to i konta na innych portalach... Spróbujemy coś wymyślić by pójść na rękę blogerom, ale nie chcę dziś obiecywać niczego konkretnego.

Z moich przepisów na Nk korzystają znajomi którzy nie wchodzą na portale kulinarne.Tit napisała że nie można wstawiać przepisów z innych portali,bo nie można zidentyfikować czy to jest ta sama osoba bez podpisu elektronicznego.Ale ja wstawiam przepisy cały czas z tym samym nickiem eli-555 i ze zdjęciami podpisanymi eli,więc wiadomo że przepisy i zdjęcia sa mojego autorstwa.Przy takim regulaminie pozbędziecie się ze strony osób które gotują,robią zdjęcia wkładając w to swój czas i dużo wysiłku,a zostana osoby które kopiują całe ksaiążki kucharskie dodając co minutę jeden przepis.I wtedy nie podniesie się poziom na Gotujmy,lecz wręcz obniży.I lepiej było bez nagród,bo teraz się zrobił "wyścig szurów".Takie jest moje zdanie.

Zdaję sobie sprawę, że wprowadzane przez nas ograniczenie jest kłopotliwe, ale niestety jest konieczne. Jedyne o co mogę prosić... wprowadzać przepis najpierw na gotujmy.pl (w przypadku nowych przepisów) lub zmodyfikować opis przygotowania (jeśli ten przepis jest już gdzieś opublikowany).

pisząc, że można przerobić przepis dajecie jasny sygnał dla kombinatorów!

A jeśli na dodatek nie można wstawić przepisu z własnego bloga to dla mnie to jest koniec. Faktycznie, przez dwa lata dostałam rękawicę, jakiś kubek i blender za 30zł który rozpadł się z hukiem po dwóch użyciach więc te 300 pkt na start w programie jest dla mnie wręcz obraźliwe - rzeczywiście chyba lepiej byłoby żeby wszyscy zaczynali od zera.

Podsumowując całą dotychczasową dyskusję: te wszystkie rozważania powinny mieć miejsce przed wprowadzeniem systemu w życie - wszyscy uniknęli by rozczarowań. Trzeba było rzucić projekt, poprosić nas o wyrażenie opinii i na ich podstawie dopracować szczegóły a tak to jest robienie idiotów z ludzi w obie strony.

I popieram eli - usilnie staracie się pozbyć dobrych użytkowników i jak na razie doskonale Wam to wychodzi.

Przeczytałam w miarę dokładnie jakie zmiany się szykują...i powiem szczerze jestem zawiedziona...absurdalne jest zmienianie procesu przygotowania....bo ja w większości robię ciasta....i nie wyobrażam sobie zmian w przepisie i sposobie przygotowania....bo on pozostaje niezmienny ....nie da się upiec biszkoptu zaczynając od żółtek....a przynajmniej ja tak nie robię a jeżeli tak napiszę to będzie przekłamanie....poza tym wypracowałam już pewien styl i teraz na potrzeby gotujmy mam tworzyć jeszcze raz coś co już stworzyłam....

Do eli_555.
Bardzo chętnie bym się zgodził, ale jeśli zrobimy jeden wyjątek pojawi się mnóstwo głosów, dlaczego robimy wyjątki. Jesli nk to i facebook. Jeśli facebook to i blogi. A jeśli blogi to i konta na innych portalach... Spróbujemy coś wymyślić by pójść na rękę blogerom, ale nie chcę dziś obiecywać niczego konkretnego.

Z moich przepisów na Nk korzystają znajomi którzy nie wchodzą na portale kulinarne.Tit napisała że nie można wstawiać przepisów z innych portali,bo nie można zidentyfikować czy to jest ta sama osoba bez podpisu elektronicznego.Ale ja wstawiam przepisy cały czas z tym samym nickiem eli-555 i ze zdjęciami podpisanymi eli,więc wiadomo że przepisy i zdjęcia sa mojego autorstwa.Przy takim regulaminie pozbędziecie się ze strony osób które gotują,robią zdjęcia wkładając w to swój czas i dużo wysiłku,a zostana osoby które kopiują całe ksaiążki kucharskie dodając co minutę jeden przepis.I wtedy nie podniesie się poziom na Gotujmy,lecz wręcz obniży.I lepiej było bez nagród,bo teraz się zrobił "wyścig szurów".Takie jest moje zdanie.

Panie Pawle kiedy bedzie mozna dodać przepis ? Jak długo to wam zajmie ?
Pozdrawiam