Hej kulinarny, jak tam dzbanek? Mam nadzieję, że nie używasz go do podlewania kwiatków?

Wszyscy wiemy, że ser żółty włożony do lodóweczki, bo jakimś czasie wysych, robi się twardy, pojawia się na nim biały nalot- pleśnio podobny. A może to nawet pleśń

Sprawdzę jak długo ser pozostanie świeży a po jakim czasie zacznie się robić twardy po bokach. Bo myślę, że w pojemniku nie pojawi się pleśń, chyba, że po jakimś czasie i uwzględniając to, że pojemnik będzie od czasu do czasu otwierany.

pochwale sie moim testem z cebulą kiełbasą i ciastkiem
No wiec po wyjęciu po 15 godzinach, ciastko bylo troszke cebulowe ale za godzine wywietrzalo
jednak nie polecam takich zestawów hihihiih

Tit napisał(a):

Posyłam ci najsłodszego pod słońcem ,[/quote]

Dziękuję.

caroline1983 napisał(a):

tak miałam jak testowałam pojemnik. Niestety do dojrzewania swiatło i powietrze wcale nie sa potrzebne, a zeby zahamowac ten proces to produkty trzeba przechowywac w specjalnych warunkach, a czasami uzyć stosownych preparatów.

Moim zdaniem, dojrzewanie pomidorków spowodowane jest jakimiś wewnętrznymi procesami zachodzącymi w nim. Więc pojemnik tego nie powstrzyma.

Jeśli chodzi o kolejny test, tym razem dzbanka to tak się zastanawiałem, skoro pojemnik nie jest ze szkła, czy wytrzyma wrzątek. I z pewnymi obawami, bo dotąd wlewałem do niego zimną wodę, jednak postanowiłem sprawdzić jego wytrzymałość. I na szczęście wytrzymał

a ja zrobilam cos innego wlozylam do pojemnika ciastko, kielbase i cebule i zobaczymy jak bedzie smakowalo ciastko

Tak, też tak miałam jak testowałam pojemnik. Niestety do dojrzewania swiatło i powietrze wcale nie sa potrzebne, a zeby zahamowac ten proces to produkty trzeba przechowywac w specjalnych warunkach, a czasami uzyć stosownych preparatów.

Tit ! Coś mi się zdaje że książe Twojego całusa prawdopodobnie nie zauważył ....ale na widok cebulki ..."przeszył go dreszcz ciekawości i podekscytowania" ............eeeech ci panowie

Mam pytanie !
Jesli pomidor był miękciejszy po paru dniach to znaczy ze dojrzał mimo braku powietrza i światła ?

Książę postanowił sprawdzić czy jego Wielki Cebulowy Test przyniósł pożądany wynik.
Rano obudziłem się cały podekscytowany, czym prędzej udałem się do kuchni, aby sprawdzić czy pomidorki z królewskiego ogrodu nadal mają ten swój aromatyczny zapach, czy może jednak przeszły już zapachem cebuli.

Wyciągnąłem pojemnik Dafi z lodówki i w momencie kiedy go otwierałem moje ciało przeszył dreszcz ciekawości i podekscytowania, delikatnym ruchem podniosłem wieczko pojemnika, moim oczom ukazały się śliczne czerwone pomidorki i wyglądająca naprawdę świeżo cebulka.

Pomidorki nadal miały swój czerwony kolor i nie przesiąkły zapachem cebulki, jeśli chodzi natomiast o cebulkę, to nie wyschła tak jak ma to miejsce, kiedy pozostawimy ją bez zamknięcia.

Pomidorki w dotyku były troszkę bardziej miękkie aniżeli przed włożeniem, ale nie można się temu dziwić, wkońcu były zerwane kilka dni temu.
Także i ten test pojemnik Dafi zdał na medal.

Mam w rodzinie osobe cierpiaca na kamice dróg moczowych. Lekarz zabronił jej wielu rzeczy, w tym picia wody z kranu (ze wzgledu na twardość). Może pić wody butelkowane (też nie wszystkie) lub wodę z kranu po przegotowaniu. Wczoraj osoba ta dostała odemnie szklankę wody z dzbanka Dafi do oceny. Stwierdziła ze czuć że woda jest miekka ale smaczniejsza niż przegotowana, dodatkowo podobało jej sie to że nie trzeba gotowac wody i jej studzic tylko wlac do dzbanka i chwile poczekac.

Czekam niecierpliwie na wynik tesu cebulowego... A swoją drogą, czy książęta jadają cebule?