Nie wiem jak to się mogło stać. Zapytam jutro w biurze marketingu.

Przesyłka dotarła, tylko dlaczego bez minutnika choć go zamawiałam?

czeka na tę jedną chwilę serce jej jak szalone bije...

Bahus napisał(a):

Bahus milczy bo pogrążony w marzeniach....nie przeszkadzać...przesadziłem z tymi ogórkami....za dużo zjadłem...I jak tu gadać jak afrodyzjak tak mocno działa?

A cóż to za działanie jak Afrodyta czeka a Ty marzysz

Bahus milczy bo pogrążony w marzeniach....nie przeszkadzać...przesadziłem z tymi ogórkami....za dużo zjadłem...I jak tu gadać jak afrodyzjak tak mocno działa?

biedaczek nie wie co powiedzieć, Heniu pewnie myśli, faceci już tak mają nad prostymi sprawami myślą i myślą

justynak223 napisał(a):

nio Bahus to już w ogóle ma same plagiaty Heniu strona o gotowaniu to i nóż miałby swoje miejsce

No tak, masz racje, miłość to jak nóż w serce! Ale, ale czy przypadkiem za daleko w skojarzeniach nie doszliśmy?! tylko Bahus coś milczy! Będą te ogóreczki czy nie?!

nio Bahus to już w ogóle ma same plagiaty Heniu strona o gotowaniu to i nóż miałby swoje miejsce

justynak223 napisał(a):

to trzeba by jej prosto to powiedzieć a nóż miłość zakwitnie hihi

Justynka, nóż czy miłość?! Jakoś mi jedno do drugiego nie pasuje A dokładnie między plagiatami ( nie wyobrazicie sobie ile tego jest!) widzę wszystko! Szczególnie Bahusa!

Bahus napisał(a):

Heniu...wysłać Ci moje ogórki małosolne....może afrodyzjak. poprawi Ci humor?

Bahusku, humor to ja mam świetny, a niestety ostatnia wypowiedź tej osoby nie jest do mnie! To nie ja zarzucałam jej plagiaty! A ogóreczki, czemu nie, jeśli sam je przywieziesz!