Babciagramolka napisał(a):

To powiesisz na ścianie na wieczną rzeczy pamiątkę - najlepiej w ramce zeby się nie zniszczyła - hi hi - Co popatrezysz to ci się przypomni Gotujmy.pl i do garów staniesz zeby cos nowego wstawić

Co to Papaja taka nagle życzliwa całemu światu? Chyba sie jaki klon podszył!

To powiesisz na ścianie na wieczną rzeczy pamiątkę - najlepiej w ramce zeby się nie zniszczyła - hi hi - Co popatrezysz to ci się przypomni Gotujmy.pl i do garów staniesz zeby cos nowego wstawić

jak mówiłam jak chcesz to odstąpię ci swoją jak ją dostanę, ja też używam ręcznika

Hi hi - bo jak my się tu pojawiałyśmy to nie było takich prezentów - były tylko kubeczki z napisem Gotujmy,pk za wygrana w rankingu miesięcznym - zresztą bardzo sobie je chwalę - wnuki się sprzeczają komu przypadnie zaszczyt picia w ,, nagrodowym kubku " .A Rękawic akurat nie używam i tak - ja tam jestem niecierpliwa - łapię wszystko przez ręcznik kuchenny .Ale dzięki za delkarację.

Też się podzielę jak potrzeba a swoją drogą to Buniu czemu nie dostałyście rękawicy jesteście tu na tej stronie że tak powiem bez obrazy oczywiście ! "starymi wyjadaczkami" które pomagają młodszym stażem Trzeba coś z tym zrobić.

No co Ty - to trzeba samemu zdobyć- ale dzięki za dobre chęci- poczekam sobie grzecznie - a jaka motywacja żeby gotować na potęgę -

jak dostanę swoją to ci mogę oddać

A ja za wcześnie powstawiałam przepisy i teraz ani rękawicy, ani blenderka nie dostanę ( ) bo po to żeby awansowac to muszę jakies 15000 punktów dobić - kurczę kiedy ja te 1000 przepisów napiszę i ugotuję Zaraz trzeba policzyć : Ze 3 przepisy dziennie to by było już za jakiś rok . Dobra startuję - tylko blender już mam .
A tak na powaznie - już dawno mówiłam , ze tam gdzie punkty i rangi się pojawiają zaczyna się cyrk .Niektórzy dla ,, zaszczytu " zrobią wszystko . A czy ktoś policzyłm , ze jak by poszedł komuś okna umyć to za tyle godzin pracy jak przy kopiowaniu i wklepywaniu dawno by zarobił na blender i jeszcze parę innych rzeczy ?
Pewnie że są konkursy w których licza sie zdobyte punkty - tez w nich biorę udział - ale własna pracą , własnym gotowaniem, własnymi zdjęciami, własnym spisywaniem przepisów .Polecam- to na prawdę fajna zabawa i nic trudnego -m wystarczy spisac to co się mieszało w garnku i już .

Henia napisał(a):

Pyza napisał(a):

Henia napisał(a):

A jak widzicie moja propozycję? A może jestem na niewidocznym?!

ja bym zlikwidowała w ogóle nagrody za rangi, staże i inne ilości... po co to? tylko durne pogonie za punktami...

Nie zlikwidują, bo te chińskie blenderki napędzają takich, którzy wstawiają po 30 przepisów dziennie. I to nie zawsze swoich Prawie rok byłam tu, wstawiałam przepisy, pomagałam jak mogłam i nawet nie wiedziałam, że są jakieś nagrody. I może tak być dalej.

Zgadzam się z Wami kobietki jestem tu od niedawna ale jednak widzę że pogoń za "zdobyczami" jest tak jak wszędzie. Ja znalazłam w końcu stronę dla siebie gdzie mogę zobaczyć pomysły innych i coś dodać od siebie. Blender mam bo bez niego to ciężko Dzidzi gotować obiadki Ale powiem Wam szczerze że takiej rękawicy kuchennej to było mi potrzeba

o kurczaki! ja też któregoś dnia wstawiłam ze 30 przepisów...tylko, że blender już mam...

Właśnie, ciekawe czy zanosi się na jakieś inne nagrody niż te blendery...mogę podrzucić kilka pomysłów