Bahus napisał(a):

Kinga...ja mam jeszcze do dodania ok 1000 przepisów...są one bez zdjęć bo powstały w mojej młodości, a wtedy o cyfrowych aparatach nikomu nawet się nie śniło. Myślę, że pomysł "żeby choć jeden przepis był ze zdjęciem" nie jest najlepszy. Nawet dzisiaj nie wszystkich stać na aparat cyfrowy.

Niestety taka prawda.Próbowałam robić zdjęcia kamerką,ale są marnej jakości i nie odważyłabym się ich wstawić.

teresa.rembiesa napisał(a):

Już raz na forach była dyskusja o punkty sama proponowałam aby przyznawać je tylko i tylko za przepisy i artykuły.Zmienić punkty rankingu wszystkie punkty anulować a zostawić tylko za przepisy i artykuły czy to da się zrobić myślę że tak przy odrobinie dobrej woli.Ja sama zmniejszyłam sobie liczbę punktów o 10 nie wiem jak to się dzieje ale na liście znajomych są te same osoby po dwa ,trzy razy zapisane i punkty przyznane chociaż nikogo dwa razy nie akceptowałam,więc wykasowałam duplikaty i zarazem zmniejszyłam liczbę punktów bo chcę być OK.

Do Dobrego.
Jeżeli moja propozycja jest do niczego to proszę o wyjaśnienie,i proszę też o skomentowanie drugiej części mojej wypowiedzi ,dlaczego pojawiają się duplikaty na liście znajomych.

W tej kwesti popieram Cie Bahus

Kinga...ja mam jeszcze do dodania ok 1000 przepisów...są one bez zdjęć bo powstały w mojej młodości, a wtedy o cyfrowych aparatach nikomu nawet się nie śniło. Myślę, że pomysł "żeby choć jeden przepis był ze zdjęciem" nie jest najlepszy. Nawet dzisiaj nie wszystkich stać na aparat cyfrowy.

Osobiscie podoba mi sie wariant 2,chociaz zastaanawiam sie nad tym co napisala yola,czy przypadkiem nie bedzie to wygladalo w ten sposób,ze ktos dla swietego spokoju wrzuci 5 przepisów,ktorych nie bedzie mozna nazwac przepisamiDobrze byloby zaznaczyc,zeby chociaz jeden przepis z tych 5 mial zdjecie,zeby reszta uzytkowników widziala,ze ktos naprawde gotuje,a nie przepisuje przepisy jak leci z gazet lub internetu,bo przeciez tu nie chodzi o wyscig szczurów,tylko o dobra zabawe powiazana z gotowaniem

Ciesze sie widzac rzeczowe wypowiedzi. Dzieki Wam za to.
Mialem nadzieje dzisiaj wieczorem zamknac ten temat, ale widze, ze nalezy poczekac na wiecej postow. Niech kazdy ma mozliwosc zabrania glosu w tej waznej sprawie.

Portal jest dla wszystkich użytkowników, jednych zdolniejszych, drugich mniej. Daje wszystkim równe szanse i to z punktu moderatora jest ważne. Rozwój portalu zależy od ilości użytkowników, wymaga jednak kontroli i eliminowania nieuczciwych praktyk, których niestety, nie da się uniknąć. Wariant 2-gi jest chyba najlepszy, nigdy nie będzie doskonały żaden, bo zawsze znajdą się czarne owce, które będą szukać sposobu obejścia. Opcja z 5 przepisami jest słuszna, ukróci to machlojki.
Nie wnikam w dyskusję Bahusa z Dobrym, bo każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii. Ale dobrze się dzieje, że dyskusja jest podjęta i za to Wam chwała. Przy okazji rośnie nam nowa "gwiazda", mająca 8 dni stażu, nie mając żadnego przepisu, już jest w randze kucharza, a kto to taki... sami sprawdźcie.
Pozdrawiam

W kwestii wariantów punktowania kont z polecenia jestem jednak za wariantem nr.1.
Limit kont punktowanych w miesiącu jest chyba słusznym rozwiązaniem.Druga opcja też nie jest zła z jednym zastrzeżeniem.Znowu żeby zdobyć punkty będą dodawane przepisy typu jak zaparzyć herbatkę expresową.
To na tyle ode mnie.Pozdrawiam Dobrego i życzę cierpliwości przy rozwiązywaniu takich łamigłówek.

Twoja odpowiedź i decyzja bardzo mnie satysfakcjonują. Są wyważone i przemyślane. Widać jak na dłoni, że przyświeca nam ten sam cel....dobro gotujmy.pl.
PS
..."Czy jesteś pewien, ze nie chciałeś wywrzeć na mnie presji? " no może troszeczkę

Bahus, dzieki za opinie merytoryczna, jest bliska mojemu sumieniu.
Cofnięcie ewcika do rangi, ktorą wyznaczy dekrementacja jej puli punktow o te nieetycznie zdobyte, wg mnie jest adekwatne do sytuacji.
Oczywiscie zapraszam wszystkich do debaty.

Odnosnie szantażu: szantaz to z definicji "proba zmuszenia do okreslonego dzialania lub zaniechania". Napisales: "Jeżeli ban nie nastąpi, ja z gotujmy.pl odchodzę". Wiedzac, ze ogół darzy Cię sympatią i popiera, wiedzac rowniez, ze Ty o tym wiesz, latwo było mi odebrac to wlasnie w ten sposob. Czy jestes pewien, ze nie chciales wywrzeć na mnie presji? Wołanie, ze krol jest ubrany, gdy paraduje nago, niczego nie zmienia.

"Przecież nic się nie stanie gdybym niezadowolony z pobytu na stronie, odszedł. Prawda?"
Oj Bahus, Bahus, nie zgrywaj się. Oczywiście, że się stanie. Po co ta retoryka? Jesli tego chciales, prosze bardzo: tak, zalezy nam na Tobie, na innych uzytkownikach również. Zależy nawet bardzo. Ale akurat tego rodzaju sytuacje tego nie powodują. Wprost przeciwnie.

Chcialem wyjasnic swoj punkt widzenia, a teraz zapraszam jednak do przedyskutowania meritum sprawy.