Golonka

Tak dla pewności golonkę opalamy na gazem, wkładamy do garnka na rozgrzaną oliwę z oliwek (3 łyżki) i chwilę smażymy z jednej i z drugiej strony. Zalewamy wodą dodajemy wszystkie składniki oprócz piwa i gotujemy na wolnym ogniu. Włoszczyznę i połówkę nadpalonej cebuli wyciągamy jak zrobią się miękkie a, golonkę dalej gotujemy. Do momentu aż zrobi się prawie miękka pod koniec gotowania trzeba ściągnąć pokrywkę w celu zredukowania się sosu (sosu ma być tylko trochę tak do ½ wysokości). Najlepiej na drugi dzień jak mięso porządnie stężeje, skórkę golonki nacinamy w kratkę wkładamy do naczynia żaroodpornego dodajemy sos w którym się gotowała (sos będzie miał konsystencje galarety) i wstawiamy do piekarnika i pieczemy, polewając od czasu do czasu piwem, aż skórka ściemnieje. Pieczemy około 40 minut w temperaturze 160 – 170 °C



http://gotujmy.p2a.pl/viewtopic.php?pid=225#p225