Sposób przygotowania:
Gryczane ciasto czekoladowe
Kaszę zalej wodą i na dużym ogniu pod przykryciem doprowadź do wrzenia. Zdejmij pokrywkę i gotuj nadal na dużym ogniu przez pół minuty. Przykryj garnek i gotuj na minimalnym ogniu przez 20 minut. Odstaw garnek na 5 minut do przestygnięcia, następnie przełóż do pojemnika malaksera, dodaj cukier i miksuj na jednolitą masę bez grudek. Odstaw do przestygnięcia. Do rondelka z grubym dnem włóż masło i 100 g czekolady połamanej na kawałki. Na bardzo małym ogniu cały czas mieszając doprowadź do rozpuszczenia i odstaw do przestygnięcia. Jajka ubij mikserem na puszystą masę, dodaj przestudzoną masę czekoladową i rum nie przerywając miksowania. Ubijając na małych obrotach dodaj partiami mąkę, a następnie dodaj przestudzoną kaszę i dokładnie zmiksuj na jednolitą masę. Ciasto przełóż do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub kaszą manną tortownicy o średnicy 21 cm. Na wierzchu ciasta rozsyp grubo pokrojoną pozostałą część czekolady. Formę z ciastem wstaw do nagrzanego do 180°C piekarnika i piecz 40 minut. Odstaw do przestygnięcia. Do rondelka przełóż masło i masę krówkową, ustaw na bardzo małym ogniu i mieszając doprowadź do rozpuszczenia. Ciepłą masę rozprowadź na wystudzonym cieście i posyp po wierzchu orzeszkami ziemnymi. *przepis na ciasto znalazłam w książce „Zaskakująca kasza & ryż” Marioli Białołęckiej. Dokonałam w nim kilku zmian, powyżej podaję przepis ze swoimi zmianami.
Kathlyn
Bernadetta
anemon
jaNina
anemon
Dziękuję, wypróbuj. Nawet trudno zgadnąć, że jest zrobione z kaszy, smakuje czekoladą i rumem. Dodam, że nie lubię kaszy gryczanej, a jednak mi smakowało.
jaNina
Jeśli nie lubisz kaszy gryczanej, to spróbuj nie palonej, jaka jest na ogół dostepna - smakuje zupełnie inaczej niż palona :)
Tit
anemon
Tit jeśli lubisz to będzie Ci smakowało. Ciasto nie jest słodkie, nawet z tą polewą. Jeśli lubisz słodkie ciasta to możesz dodać więcej cukru. Ja następnym razem dodam więcej rumu.
anemon
Muszę spróbować, jak uda mi się kupić niepaloną, bo nie wiem czy to ja nie zwracam uwagi czy też w sklepach dostępna jest tylko palona. Dziękuję za radę.
jaNina
Ja kupuję niepaloną na targu. W marketach jeszcze nie widziałam takiej.
anemon
Dziękuję za informację, sprawdzę na targu.