Sposób przygotowania:
Kapuśniak z czerwoną papryką
W garnku z grubym dnem rozgrzej oliwę, dodaj posiekaną kapustę kiszoną i mieszając smaż przez chwilę. Następnie wlej dwie szklanki bulionu i gotuj na małym ogniu pod przykryciem, aż kapusta będzie miękka. W drugim garnku roztop masło, dodaj drobno pokrojoną cebulę i mieszając smaż, aż będzie zeszklona. Dodaj przyprawy: kmin rzymski, kminek, oregano i słodką paprykę w proszku, zamieszaj. Dodaj pokrojony boczek i smaż przez chwilę. Następnie wrzuć do garnka pokrojoną marchewkę i duś na małym ogniu 2-3 minuty. Dodaj pokrojone ziemniaki, sól, zamieszaj i całość duś na małym ogniu kolejne 5 minut. Następnie wlej 4 szklanki bulionu, dopraw do smaku świeżo mielonym czarnym pieprzem, dodaj miód i gotuj pod przykryciem, aż warzywa będą miękkie. Pięć minut przed końcem gotowania dodaj pokrojoną paprykę. Ugotowaną kapustę kiszoną przełóż do garnka z warzywami, wlej pozostały bulion, ewentualnie jeszcze raz dopraw do smaku i całość gotuj jeszcze około 5 minut. Zupę wlaną na talerze posyp natką pietruszki.
Core
edytaha
Nawet z dodatkiem papryki to nadal będzie kapuśniak. I to chyba całkiem niezły :) (no może poza kminem rzymskim, którego nie cierpię)
anemon
edytaha, kmin można oczywiście pominąć, ja uwielbiam jego smak, ale trzeba ostrożnie, bo nie można przesadzić z jego ilością. Kapuśniak smakuje rewelacyjnie, polecam.
anemon
Jeśli dobrze się orientuję to zupę kapuścianą gotuje się ze świeżej kapusty, białej lub włoskiej, no i boczek chyba jest niedopuszczalny.
evita0007
anemon
evita0007, muszę nieskromnie zgodzić się z Tobą, ugotowałam wielki garnek zupy z myślą, że będziemy go jedli na drugi dzień, a zniknął w jednej chwili. Polecam.
evita0007
Zapiszę go w ulubionych i spróbuję zrobić dla mojego 'M' bo się już od dawna domaga,a ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak ugotować dobry kapuśniaczek.W domu nie robili to i ja nie potrafię :(
anemon
Podstawą jest dobrej jakości kapusta, taka tradycyjnie kiszona, bez octu i innych dziwnych dodatków. No i warto ugotować go dzień wcześniej, jak sobie postoi to znacznie lepiej smakuje.
anemon
kołczu
anemon napisał(a):
Netka
Też tak mam w przepisie.Byłam na początku zaskoczona tak jak anemon:)
anemon
kołczu, dziękuję Ci za wyjaśnienie. Nie, oczywiście nie myślałam, że ktoś „majstrował”, domyślałam się, że to system dopisał automatycznie i nie mam nic przeciwko reklamie. Chciałam tylko sprostować na wypadek gdyby ktoś chciał ugotować tą zupę, że gwarantuję jak smakuje ugotowana tak jak ja, a z bulionem z kostki będzie pewnie inna, możliwe, że również smaczna. Chodziło mi tylko o to, aby przepis był jasny i precyzyjny.
Tit
Alex_M
anemon
Dziękuję @Alex_M za miłe słowa i czekam z nadzieją, że będzie Ci smakował.