kotlety w glazurze

Z podanych składników zrobić marynatę. Kotlety rozbić lekko tłuczkiem lub rozgnieść dłonią. Świetnie nadają się do tego kotlety z kostką. Zostawić w lodówce na minimum 2 godziny.Czosnek rozetrzeć z solą, natrzeć kotlety. Na patelni rozgrzać tłuszcz, Kotlety obtoczyć w mące, obsmażyć po minucie z każdej strony.Naczynie żaroodporne przesmarować tłuszczem, ułożyć kotlety. Zrobić glazurę- na oleju przesmażyć drobniutko poszatkowaną cebulkę, dodać sok z cytryny, odparować i dodać dżem. Kotlety posmarować z góry glazurą i zapiec 10 min w temp. 180 st. To moje wspomnienie z wycieczek w okolicę Machoveho Jizera, tamtejsza kuchnia powala z nóg ilością smalcu, kminku i starego sera ale...nic lepszego do czeskiego piwa..nie Złotego Bażanta tylko takiego z małych lokalnych browarów-:) Inspiracji kuchnią naszych sąsiadów będzie więcej- jako że niebawem tam się wybieram znowu-:)