Sposób przygotowania:
Leśny mech z malinami i truskawkamiPrzygotowanie ciasta:
Jajka z cukrem ubijamy mikserem na gęstą i puszystą masę. Następnie ciągle ubijając wlewamy stopniowo olej. Gdy olej dobrze się połączy z masą jajeczną wsypujemy stopniowo przesiane obie mąki z proszkiem do pieczenia.
Na samym końcu miksujemy ciasto na wolnych obrotach dodając stopniowo szpinak i skórkę otartą z cytryny.
Gotowe ciasto przekładamy do tortownicy o średnicy 24 wyłożonej papierem do pieczenia.
Wkładamy ciasto do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy ok. 50-55 min do momentu aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy.
Po lekkim ostudzeniu wyciągamy ciasto z piekarnika, wyjmujemy z tortownicy i studzimy.
Po ostudzeniu ścinamy wierzch ciasta o grubości 1 cm.
Przekładamy do miski i kruszyny ciasto palcami.
Przygotowanie owoców do kremu:
Do rondelka wsypujemy maliny i truskawki.
Podlewamy 1 łyżką wody, wsypujemy 1 łyżkę cukru i gotujemy mieszając na małym ogniu przez ok 5 min.
Gorące owoce ściągamy z ognia i rozpuszczamy w nich wsypując do rondelka z owocami galaretkę malinową w proszku. Miksujemy blenderem.
Owoce odstawiamy do ostygnięcia i lekkiego stężenia.
Ucierane kremu:
Masło o temperaturze pokojowej ucieramy na gładko.
Następnie wsypujemy stopniowo cukier puder i ucieramy na gładką i puszystą masę.
Do utartego masła z cukrem pudrem stopniowo wlewamy tężejące owoce i ucieramy całość na puszystą masę.
Przełożenie ciasta:
Spód ciasta smarujemy przygotowanym kremem malinowo-truskawkowym.
Wierzch obsypujemy dokładnie odłożonym pokruszonym ciastem.
Ciasto wkładamy do lodówki na kilka godzin.
Przed samym podaniem dekorujemy świeżymi owocami.
redakcja
Agnieszka Rec
To ciasto upiekłam najlepiej jak umiałam według własnego pomysłu dla mojej mamy na 69 urodziny :)