Pablito

Kwiaty cukinii doskonale nadają się do faszerowania i smażenia np. z różnego rodzaju serami

Zatem dziś będzie Carbonara, ale w weekend strzelę sobie chyba Lasagne

caroline1983 napisał(a): Na żywnośc z certyfikatem eko mnie nie stać ale .... jajka staram sie kupowac od pani ze wsi której kury swobodnie sobie biegaja, kupuje mleko od krowy która sie pasie na łące niedaleko mojego domu. We własnym ogrodzie uprawiam warzywa i owoce naworzac je kompostem który sama robie. Z tych warzyw i owoców sama robię przetwory. Moim zdaniem jest to jak najbardziej zdrowa zywnośc bo wiem ze tam nie ma niczego nieporzadanego. Cenowo nie odbiega od tej zwykłej ze sklepu. W mieście jest z tym o wiele trudniej ale jesli ktos mieszka tak jak ja na wsi to po co ma przepłacac skoro to wszystko ma niejako "pod nosem". Wystarczy tylko troche pracy w to włozyc.

Jak to Cię nie stać! Jesteś najlepszym przykładem producenta żywności ekologicznej Jak tylko się wybuduję, a mam nadzieję nastąpi to już niedługo, za moim domem będzie wielki ogród z warzywami, owocami, krzewami i drzewami owocowymi. Nie ma nic lepszego i smaczniejszego od własnoręcznie wyhodowanych produktów. W świnki i kurki już bawić się nie będę, bo jest przy tym roboty, ale na pewno brać to będę od sąsiada, który wiem czym swoją trzódkę i drób karmi, i sam wędliny z tego robić będę A na chwilę obecną pozostało mi zakupowanie jajek oznaczonych cyfrą "0" i czasami kilka gadżetów z ekosklepu takich jak drób, czy wędliny.

Niepotrzebnie tu wszedłem :] tyle smakowitych zdjęć że chyba zaraz do cukierni wyskoczę. Normalnie żonę bym poprosił (bo pieczenie ciast to jej domena) ale słomianym wdowcem zostałem

Why not rybka jest dobra na wszystko Podobno najgorsza ryba jest lepsza od najlepszego mięsa.

A dostałaś chociaż tą kieckę

Dzięki, dbać dbam i dbać będę Na szczęście mało ma smaków w stylu lody o północy, a właściwie prawie w ogóle. Fakt, zdarzają się napady na puszkę Coca-Coli czy też Grycana, ale to sporadycznie i raczej wszystko jej podchodzi co na co dzień pichcę

Jutro będzie spaghetti carbonara

W Arkadii można dostać kilka fajnych rzeczy, i mam tu na myśli sprawy kulinarne czyli Krakowski Kredens i Kuchnie Świata. Gdyby nie wspomniane sklepy, nie chciało by mi się tam jeździć, nogi bolą od samego przejścia się po obiekcie w koło :/ Natomiast mam kilka swoich sklepików i delikatesów na mieście m.in.: Alma, Piotr i Paweł czy też Bomi. Na Ursynowie jest też fajny sklepik z włoskimi artykułami spożywczymi przy stacji metra Stokłosy.

Jestem tu nowy ale kuchnia włoska to mój konik więc obiecuję wrzucić kilka fajnych przepisów ze zdjęciami. Często na moim stole gości pasta pod wieloma postaciami m.in. lasagne, spaghetti, penne więc nie będziecie długo czekać na fotki