Sposób przygotowania:
Makaron z listkami botwinki, kurczakiem
Kokardki gotuję w dużej ilości osolonej wody zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Listki botwinki, bez buraczków i łodyżek, myję, dokładnie odsączam z wody i kroję na mniejsze kawałki.
W dużym rondlu rozgrzewam łyżkę oliwy, dodaję pokrojony boczek i smażę chrupiące skraweczki. Pod koniec smażenia dodaję czosnek pokrojony w plasterki, przez chwilę razem smażę często mieszając.
Dodaję drugą łyżkę oliwy i pokrojoną botwinkę, mieszając duszę do miękkości. Doprawiam solą i świeżo mielonym pieprzem.
Do rondla przekładam odcedzony makaron, pokrojone pieczone mięso, delikatnie mieszam i wszystko podgrzewam przez moment.
Makaron od razu podaję posypany świeżym majerankiem i wiórkami sera.
*U mnie pieczone bez skóry udka
**Ja użyłam portugalskiego sera São Jorge produkowanego na Azorach z niepasteryzowanego sera krowiego, ale może to być każdy inny twardy ser o wyrazistym, lekko pikantnym smaku.
Listki botwinki, bez buraczków i łodyżek, myję, dokładnie odsączam z wody i kroję na mniejsze kawałki.
W dużym rondlu rozgrzewam łyżkę oliwy, dodaję pokrojony boczek i smażę chrupiące skraweczki. Pod koniec smażenia dodaję czosnek pokrojony w plasterki, przez chwilę razem smażę często mieszając.
Dodaję drugą łyżkę oliwy i pokrojoną botwinkę, mieszając duszę do miękkości. Doprawiam solą i świeżo mielonym pieprzem.
Do rondla przekładam odcedzony makaron, pokrojone pieczone mięso, delikatnie mieszam i wszystko podgrzewam przez moment.
Makaron od razu podaję posypany świeżym majerankiem i wiórkami sera.
*U mnie pieczone bez skóry udka
**Ja użyłam portugalskiego sera São Jorge produkowanego na Azorach z niepasteryzowanego sera krowiego, ale może to być każdy inny twardy ser o wyrazistym, lekko pikantnym smaku.