Sposób przygotowania:
Muffiny czekoladowo - gruszkowe.
Przepis został uproszczony, żeby zwykły chłop, jak ja, dał radę. Moja żona twierdzi, że talent kulinarny to ja mam, ale do pieczenia to raczej średni z przewagą żadnego. Postanowiłem udowodnić, że jest lepiej. Rzeczywiście, po skosztowaniu babeczek mój rating urósł do "może jeszcze coś z niego wyrośnie" ;-) Jeszcze jedna uwaga - wszyscy "piekarze i cukiernicy" idźcie na całość! Nie myślcie nad przepisem, tylko róbcie. Wyszło! Jajka (w całości) utrzyj z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą pianę. Do miski przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia, dodaj kakao, olej i wymieszaj dokładnie. Dołóż pianę z jajek i cukry i jeszcze raz wymieszaj delikatnie. Obrane i podzielone na ćwiartki gruszki włóż do foremek, zalej ciastem i wstaw do nagrzanego do 170 stopni piekarnika. Piecz ok.30 - 35 minut. Ja nie lubię słodyczy, więc nie jestem w stanie stwierdzić, jak to się stało, że wyparowały (chyba w piekarniku?) dwie muffinki. ;-)