Ostra zupa z krewetkami i makaronem

Szalotki i czosnek po obraniu i umyciu drobno siekamy. Z trawy cytrynowej odcinamy zdrewniałe elementy i pozostałe części lekko rozbijamy tłuczkiem do mięsa. Z krewetek usuwamy pancerzyki (zostawiając ogonki), usuwamy też układ pokarmowy (ta czarna „nitka”) i odrobinę nacinamy wzdłuż od zewnętrznej strony (dzięki temu ładnie się „rozwiną” podczas gotowania). Gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu, potem odcedzamy. W międzyczasie w garnku z grubym dnem podgrzewamy oliwę, wrzucamy szalotki, czosnek, odrobinę soli i płatki chili. Jak cebula się zeszkli to dolewamy bulion i sos rybny, dorzucamy liście kafiru i trawę cytrynową. Czekamy aż bulion się zagotuje i dodajemy pomidory, mleko kokosowe i słodką paprykę w proszku. Mieszamy i do gotującego się wywaru wrzucamy krewetki. Gotujemy dosłownie parę minut (aż krewetki będą gotowe) i doprawiamy do smaku solą i chili w proszku. Na samy końcu dodajemy posiekaną kolendrę. Do talerzy przekładamy ugotowany makaron i zalewamy gorącą zupą z krewetkami.