Sposób przygotowania:
Pączki wyrastające na zimno
Całe jajka ubić z cukrem, cały czas ucierając ręcznym robotem dodać miękką margarynę,masa wygląda jak zważona, ale proszę się tym nie przejmować. Do utartych jajek z margaryną dodać przesianą mąkę i sól, alkohol oraz rozpuszczone w zimnym mleku drożdże. Wyrabiamy ręcznie ciasto tak około 5 min, nawet po wyrobieniu ciasto jest troszkę klejące, ale łatwo odkleja się od ręki. Miskę z ciastem wstawiamy do większej napełnionej bardzo zimną wodą (woda ma nam się nie przelewać do ciasta)i zostawiamy do wyrośnięcia. Stolnicę posypać mąką i delikatnie rozciągnąć na niej ciasto dłońmi posmarowanymi mąką na placek do 2 cm grubości. Szklanką wycinamy krążki na co drugi nakładamy porcję marmolady, przykrywamy drugim krążkiem i zlepiamy brzegi, nadając kształt pączka,gotowe pączki zostawiamy do wyrośnięcia, ale nie za długo. Paczki smażymy w gorącym tłuszczu, ja robię to we frytkownicy i ponoć najlepsza temp tłuszczu to 175st. Osączone z tłuszczu polukrować lub tylko posypać cukrem pudrem . Z tej porcji mi wychodzi od 25 do 27 średniej wielkości pączków