Bernadetta

Bernadetta

Złoty Ekspert
[Przepisów: 947]

Pijaczyna

  • 1
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 5/5 głosów: 4

Przepis inspirowany recepturą Siostry Anastazji.

Pijaczyna

Składniki:

Pijaczyna

 

  • Składniki:

 

  • Na ciasto:

 

  • 6 białek

 

  • 10 dag sparzonego białego maku (waga po odcedzeniu)

 

  • 15 dag wiórków kokosowych

 

  • 12 dag cukru

 

  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

 

 

 

 

  • Na krem:

 

 

  • 2 budynie śmietankowe bez cukru

 

  • 7 łyżek cukru

 

  • 6 żółtek

 

 

 

 

 

  • Na polewę:

 

  • 15 dag gorzkiej czekolady

 

 

 

 

  • Dodatkowo:

 

  • herbatniki

 

  • spirytus

Sposób przygotowania:

Pijaczyna
Przygotowanie ciasta: Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Sparzony i odcedzony mak mieszamy z wiórkami kokosowymi i proszkiem do pieczenia. Białka jaj ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec dodajemy cukier. Do białek dodajemy mak z kokosem. Dokładnie, ale deliktanie mieszamy. Ciasto wylewamy do 2 foremek o wymiarach 18x28 cm wyłożonych papierem do pieczenia. Pieczemy przez 20 minut.

Przygotowanie kremu: 800 ml mleka zagotowujemy z cukrem. W pozostały mleku mieszamy dokładnie budyń z mąką pszenną i żółtkami. Wlewamy do gotującego się mleka i energicznie mieszamy do połączenia się składników, studzimy. Masło kroimy na małe kawałki i dokładnie ucieramy robotem. Ciągle ucierając dodajemy po łyżce ostudzonego budyniu.

Przełożenie: Z ciasta delikatnie ściągamy papier do pieczenia. Na każdy kawałek ciasta nakładamy po 1/4 kremu. Herbatniki moczymy w spirytusie (jeśli macie spirytus 95 %, należy go rozrobić z wodą w proporcji: 60 % spirytusu: 40% wody) i układamy na kremie. Lekko dociskamy. Wykładamy pozostały krem, wyrównujemy powierzchnię. Przykrywamy herbatnikami namoczonymi w spirytusie.

Polewa: Do śmietany dodajemy połamaną czekoladę i energicznie mieszając gotujemy na niewielkim ogniu do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Polewamy ciasto, posypujemy odrobiną kokosu. Odstawiamy na co najmniej 5-6 godzin, a najlepiej na całą noc, gdyż od razu po przygotowaniu spirytus jest mocno wyczuwalny, a po kilku godzinach czuć już tylko delikatną nutę alkoholu.